Józef Gucwa z Bobowej finalistą konkursu Nagroda POLIN 2021!
30 listopada br. po raz siódmy została wręczona Nagroda POLIN przyznawana przez Muzeum Historii Żydów Polskich osobom aktywnie działającym na rzecz ochrony pamięci o historii polskich Żydów. Spośród 102 zgłoszeń z całej Polski kapituła konkursu wyłoniła 6 finalistów w tym Józef Gucwa z Bobowej. Laureatem konkursu Nagroda POLIN 2021 został Dariusz Popiela, działacz Sądeckiego Sztetla, autor projektu "Ludzie, nie liczby", w ramach którego na cmentarzach upamiętniane są z imienia i nazwiska ofiary Holocaustu. Zwycięzca konkursu otrzymał 20 000 złotych. Podczas finału konkursu, który odbył się w Muzeum POLIN oraz w mediach społecznościowych instytucji, przyznano również wyróżnienia. Otrzymały je Urszula Antosz-Rekucka z Mszany Dolnej, Urszula Rybicka z Wrocławia oraz Inga Marczyńska, działająca w Małopolsce i na Podkarpaciu. Każda z wyróżnionych otrzymała nagrodę finansową w wysokości 10 000 złotych. W gronie tegorocznych finalistów konkursu znaleźli się również: Marek Chmielewski z Orli i Józef Gucwa z Bobowej. Finaliści otrzymali nagrody finansowe w wysokości 5 000 złotych. W imieniu Pana Józefa Gucwy nagrodę odebrał jego syn Tomasz Gucwa, na zdjęciu stoi czwarty od lewej strony. Józef Gucwa, mieszkaniec Bobowej, jest wieloletnim pasjonatem lokalnej historii. W 2018 roku z własnych środków dokonał zakupu pożydowskiego budynku z myślą stworzenia tam muzeum o tematyce żydowskiej. Izba "Okruchy pamięci Dom Landaua" została otwarta w Bobowej przy ul. replica golden goose Rynek 7 w 2020 roku. To tutaj miłośnik historii starannie wyszukiwał, remontował, gromadził i ostatecznie udostępnił publiczności wszystkie tokyo ghoul kostüme odnalezione przedmioty, wiernie oddając przedwojenny charakter gospody prowadzonej przed laty przez rodzinę Leona Landaua. Józef Gucwa stale poszerza swoją kolekcję judaików i obiektów, jakie pozostawili po sobie bobowscy Żydzi, które były związane z ich kulturą i codziennym życiem.
Otwarcie izby pamięci "Dom Landaua" poprzedziło kilka wystaw. Pierwsza prezentacja kolekcji Józefa Gucwy odbyła się w 2013 roku, kiedy w Bobowej zainscenizowano ślub córki cadyka Nechemy Golda Halberstam z Mojżeszem Stemplem. Kolejne wystawy odbyły się w 2014 i 2015 roku.
Foto: Maciek Jaźwiecki
ŹRÓDŁO: www.polin.pl
|
W Męcinie Wielkiej odbył się Dzień Seniora.
W niedziele 14 listopada br. w świetlicy wiejskiej replicas de relojes audemars piguet w Męcinie Wielkiej, gmina Sękowa, odbył się Dzień Seniora. Impreza była długo wyczekiwana, ponieważ w dwóch ostatnich latach ze względu na epidemie w ogóle się nie odbyła.
Zebranych przywitała pani sołtys, a następnie głos zabrała Wójt Gminy Sękowa Pani Małgorzata Małuch oraz Przewodniczący Rady Gminy Bogusław Moroń. Na spotkanie został zaproszony sękowski regionalista – dokumentalista pan Aleksander Gucwa, który złożył życzenia seniorom, powiedział m.in. "Życzę Wam, aby Wasze życie nie było jesienną szarugą, a złotą polską jesienią. Niech Wasza mądrość i doświadczenie życiowe, służy młodym pokoleniom. Życzę Wam, abyście długo zachowali swoją aktywność, a w trudnych chwilach mogli liczyć na osoby bliskie i nigdy nie czuli się samotni. Żyjcie pełnią życia, realizujcie swoje pasje. Czujcie się młodzi duchem, bądźcie radośni i dbajcie o siebie. Dostrzegajcie piękno wokół siebie, cieszcie się drobiazgami i każdą chwilą. Bądźcie odporni na zmartwienia i troski, bo życie cudne jest-więc kochajcie życie!" Po tych życzeniach Pan Alexander przedstawił swoje dwa filmy dokumentalne o mieszkańcach naszej gminy – pierwszy pt. ,,Sękowianin Filip Markowicz – żołnierz czterech wojen” oraz ”Mateczka z Auschwitz Maria Kotarba - Sprawiedliwa Wśród Narodów Świata”. Dalsza część spotkania upłynęła przy kawie i ciastku, śpiewając pieśni patriotyczne przypominano sobie o historii Polski, kulturze narodowej i wielkich czynach bohaterów - Polaków walczących o niepodległość. Wspólne spotkanie, rozmowy w gronie tych najbliższych sąsiadów i znajomych, było możliwe dzięki temu, iż zdecydowana większość seniorów jest zaszczepiona, a tym samym poczucie bezpieczeństwa i wzajemnej odpowiedzialności znacznie wyższe. Było więc uroczyście i wzruszająco, w atmosferze życzliwości i wzajemnego szacunku, a wszystko po to, by najstarsi mieszańcy naszej gminy mogli poczuć się wyjątkowo, by mieli świadomość, jak wiele im zawdzięczamy i jak ważną tworzą społeczność. Oby takich wspólnie spędzonych chwil było jak najwięcej. Pani sołtys Męciny Wielkiej Zofia Prorok napisała:
Jesienne popołudnie dnia 14. 11. 2021 r. w świetlicy wiejskiej w Męcinie Wielkiej odbyło się spotkanie Klubu Seniora z okazji Dnia Seniora połączone z Wieczorem Pieśni Patriotycznych, jak również z projekcją dwóch filmów autorstwa Pana Aleksandra Gucwy pt,, Sękowianin Kapral Filip Markowicz - Żołnierz Czterech Wojen”, oraz ,,Mateczka z Auschwitz Maria Kotarba 1912- 1958 r. Sprawiedliwa Wśród Narodów Świata”
Pan Aleksander to osoba bardzo zaangażowana w dzieje historii i poświęcająca swój cenny czas na zdobywanie kart historii poprzez fotograficzną dokumentację zebranych materiałów z których powstaje coś wyjątkowego w postaci filmów, które pozostaną dla młodego pokolenia.
Był to wyjątkowy wieczór poświęcony naszej wolnej Ojczyźnie. Dziękuję wszystkim gościom za przybycie i osobom zaangażowanym w przygotowanie tej nastrojowej patriotycznej uroczystości. Sołtys wsi Męciny Wielkiej Zofia Prorok |
Narodowe Święto Niepodległości 2021.
|
Wywieś flagę 11 listopada11 listopada w całej Polsce będziemy obchodzić Narodowe Święto Niepodległości. To święto państwowe w Polsce obchodzone jest dla upamiętnienia odzyskania przez Polskę niepodległości w 1918, po 123 latach zaborów (1795–1918). W tym ważnym dla wszystkich Polaków dniu wywieśmy flagi i uczcijmy godnie dzień, w którym wspominamy przywrócenie Polski na mapę świata. |
XXII Zlot Niepodległościowy ,,Łowczówek 2021”
Na zaproszenie wójta Gminy Pleśna Józefa Knapika i Ryszarda Stankowskiego uczestniczyłem po raz piąty w XXII Zlocie Niepodległościowym, który odbył się na cmentarzu wojennym (Legionowym) nr 171 w Łowczówku. Dziękując wójtowi za zaproszenie Aleksander Gucwa powiedział: ,, Jestem wzruszony i dumny, że mogłem tutaj dzisiaj, jako zwykły obywatel, oddać hołd żołnierzom 1 Brygady Józefa Piłsudskiego, którzy tu polegli.”
Przy pięknej pogodzie w samo południe 7 listopada 2021 r. o godz. 11.00 rozpoczęła się koncelebrowana polowa msza św. w intencji Ojczyzny i poległych Legionistów Polskich w Łowczówku. Na cmentarzu zgromadziło się około 1000 mieszkańców okolicznych miast, miasteczek i wiosek, przybyło około 50 pocztów sztandarowych z całego powiatu tarnowskiego, by w ten sposób udowodnić po raz kolejny, że patriotyzm dla nas to nie puste słowa bez pokrycia! To nasza miłość do ojczyzny, to nasze czyny, to nasza obecność i pamięć o tych, którzy polegli za naszą wolność! Stojąc w zadumie przy mogiłach Legionistów wyobrażaliśmy sobie Bitwę pod Łowczówkiem, która rozegrała się w dniach 22-25 grudnia 1914 roku, jak smutne i tragiczne musiały być dla polskich legionistów Święta Bożego Narodzenia, które przyszło im obchodzić w ponurych okopach. Danina krwi, którą wtedy złożono przyczyniła się do odzyskania przez Polskę Niepodległości 11 listopada 1918 roku. W przeddzień Święta Niepodległości warto o tym pamiętać i włączyć się w Akcję 11 listopada o godz.19.18 min. zapal świecę Niepodległości w oknie, na cmentarzu, przy pomniku pamiętając poległych żołnierzy. CZEŚĆ ICH PAMIĘCI!
Po zakończeniu uroczystości na cmentarzu, przy ognisku śpiewano pieśni legionowe, kosztowanie wojskowej grochówki. Bitwa pod Łowczówkiem Potyczka stoczona na wzgórzach i w lasach Łowczówka rozegrała się w dniach od 22 do 25 grudnia 1914 r. Najbardziej zaciekłe walki przyszło stoczyć w sam dzień Wigilii. Zaczęło się od tego, że 21 grudnia wojska rosyjskie rozbiły Austriaków w Pleśnej, Łowczówku i Łowczowie. Było to poważne zagrożenie dla armii austriackiej, której dwa skrzydła stykały się właśnie w tym rejonie. Dla ratowania sytuacji ściągnięto z Nowego Sącza I Brygadę Legionów Polskich, która odpoczywała tam po niedawnej bitwie pod Limanową. Oddziałami dowodził podpułkownik Kazimierz Sosnkowski. Brygada otrzymała rozkaz: odbić i utrzymać utracone przez armię austriacką pozycje, czyli dwa wzgórza w Łowczówku i Łowczowie. 22 grudnia, po trzygodzinnej walce, zdobyto wzgórze w Łowczówku, zaś nazajutrz - kolejne. Zaczęły się jednak kontrataki rosyjskie na świeżo utracone pozycje. Nadszedł dzień Wigilii. Strzały nie tylko nie milkły, ale w dodatku legioniści musieli stoczyć zupełnie niepotrzebną walkę. Błędnie przekazany rozkaz spowodował, że wycofali się z zajętych pozycji, a po wyjaśnieniu nieporozumienia musieli je zdobywać ponownie. Tymczasem na niebie wschodziły gwiazdy. W oczach pojawiały się łzy replicas de relojes wzruszenia na wspomnienie rodziny. A w okopach za opłatek i całą wieczerzę wigilijną musiał starczyć ocalony suchar albo kromka chleba. Jak podaje legionowa legenda, z polskich okopów popłynęła melodia kolędy. Ustały rosyjskie karabiny, a Polacy z drugiej strony barykady podchwycili pieśń. Wojna na chwilę zamilkła... 25 grudnia I Brygada wycofała się w kierunku Wróblowic i Zakliczyna. Nie odeszli jednak wszyscy. Pod Łowczówkiem na zawsze pozostało 128 poległych legionistów, 342 odniosło rany, a kilkunastu dostało się do niewoli. Była to jedna z najcięższych i najkrwawszych bitew, jakie stoczyła I Brygada Legionów Polskich w 1914 roku. O jej znaczeniu w historii Polski może świadczyć fakt, że nazwę Łowczówek i datę bitwy umieszczono na tablicy pamiątkowej przy Grobie Nieznanego Żołnierza w Warszawie. Atmosferę tej niepowtarzalnej wojennej Wigilii replicas iwc przedstawił żołnierz II batalionu 5 Pułku Piechoty Legionów Gustaw Gryf Łowczowski w wierszu:
Świerki wokoło ogromne,
|