Ostatnie pożegnanie ks. proboszcza Jana Adamczyka z Męciny Wielkiej

Wyjątkowe wydarzenia są dla wspólnoty parafialnej prawdziwym sprawdzianem wiary i przywiązania do Kościoła. Dla mieszkańców parafii pod wezwaniem świętych Kosmy i Damiana w Męcinie Wielkiej, takim sprawdzianem stały się dni żałoby po śmierci księdza proboszcza - kanonika Jana Adamczyka.
Ksiądz proboszcz Jan Adamczyk zapisał się w pamięci parafian jako kapłan, który doskonale potrafił godzić swoje obowiązki duszpasterskie z tymi, które wynikały z funkcji proboszcza parafii. Był wspaniałym pasterzem, nigdy nie zapatrzonym w siebie. Przez 33 lata sprawowania posługi w Męcinie Wielkiej dokonał tak wiele, że trudno dziś wyobrazić sobie kościół bez śladów jego dłoni. To dzięki zaangażowaniu śp. księdza proboszcza wykonano wiele prac wewnątrz świątyni oraz wokół jego obejścia. Wykonano nowe ogrodzenie wokół cmentarza parafialnego i zadbano o wygląd estetyczny samej nekropolii.
We wspomnieniach parafian ksiądz Jan żyje także jako kapłan, który był organizatorem wielu wspólnych pielgrzymek za granicę, na Jasną Górę oraz spotkania z papieżem JP II

W samo południe (19.06.2024 r.) miejscowy kościół p.w. świętych Kosmy i Damiana w Męcinie Wielkiej zgromadził w świątyni i obok niej niemal całą parafię i nie tylko, pragnących osobiście pożegnać księdza i podziękować mu za doświadczone od niego dobro. Modlitewne czuwanie rozpoczęło się w godzinach popołudniowych i wieczornych poprzedniego dnia z udziałem parafian i biskupa Edwarda Eugeniusza Białogłowskiego.
W środę tj.19 czerwca w godzinach dopołudniowych wierni odmówili różaniec, po czym przy ołtarzu stanęło około 100 kapłanów z diecezji rzeszowskiej i tarnowskiej by sprawować w intencji zmarłego mszę świętą. W kościele i wokół kościoła zgromadziło się ponad tysiąc żałobników by uczestniczyć w ostatniej drodze księdza Jana. W oczach parafian dostrzec można było i wielki smutek, i wdzięczność za dar kapłańskiego życia śp. księdza proboszcza. Liturgii przewodniczył ks. Jan Wątroba biskup diecezji rzeszowskiej. Homilię wygłosił kolega z seminarium ks. kanonik RM dr Krzysztof Wymazała

Duchownego żegnała przedstawicielka Rady Parafialnej w Męcinie Wielkiej pani Zofia Prorok , wójt gminy Sękowa Małgorzata Małuch, koledzy zmarłego - księża emeryci, proboszcz - dziekan parafii p.w. NNMP w Gorlicach ks. Stanisław Ruszeloraz bp. Jan Wątroba.

Zgodnie z wolą śp. księdza proboszcza Jana jego ciało zostało pochowane na cmentarzu parafialnym w Męcinie Wielkiej, na którym przez 33 lata modlił się za zmarłych, a wielu z nich odprowadził na miejsce wiecznego spoczynku. Po mszy św. kondukt żałobny udał się na cmentarz parafialny. Ksiądz proboszcz spoczął przy głównej alejce wejściowej obok krzyża misyjnego, wokół swoich parafian.
Uroczystości żałobne, które przeżyli mieszkańcy parafii w Męcinie Wielkiej, stały się wyjątkowymi rekolekcjami, ponieważ przykład życia śp. księdza proboszcza pokazał, jak realizować ewangeliczne wezwanie do miłości Boga i bliźniego.

Za dar takiego życia i dar takiego kapłaństwa … Bóg zapłać.

Niech Aniołowie zawiodą Go do Raju.....

PS - od autora

Ksiądz Jan przeżył 71 lat, w kapłąństwie 46 lat i jako proboszcz przez 33 lata posługi w Męcinie Wielkiej i Małej wrósł w ich miejscowość, a przez swoją otwartość, życzliwość i spokój w każdą rodzinę i w każdy dom. Mówią o nim "prawdziwy" ksiądz i niesamowity gospodarz. Księdza Jana znałem bardzo dobrze, pracowałem z nim wiele lat w SP w Sękowej, zawsze pełen optymizmu, humoru, radości życia i wiary w drugiego człowieka. Swoim sposobem bycia sprawiał, że wielokrotnie skrzydła rosły u naszych ramion. Patrzył śmiało przed siebie, myśląc o tym, jak zrobić jeszcze więcej, jak zarazić kreatywnością innych, by w szkolnej rzeczywistości i parafii żyło się łatwiej i piękniej.

Księże kanoniku, pełniłeś w naszym życiu jeszcze jedną rolę – byłeś dla nas nauczycielem patriotyzmu. W nasze serca głęboko zapadły wypowiadane przez Ciebie słowa, kiedy podejmowaliśmy dyskusję o sprawach naszej Ojczyzny. Przeżywałeś wszystko, co Polski dotyczyło. BÓG – HONOR – OJCZYZNA to hasło, które dla Ciebie miało szczególne znaczenie, a z czasem wpisywało się i w nasz świat wartości – Dziękuję Ci osobiście za odprawiane Msze św. pod pomnikiem siedmiu polskich lotników w Krzywej - Banicy

I za to wszystko z serca DZIĘKUJEMY.
My księże Janie się nie żegnamy…, mówimy „do widzenia” i zapewniamy, że na zawsze pozostaniesz w naszej pamięci i sercach.
W imieniu swoim składam serdeczne wyrazy współczucia Parafianom, Rodzinie i łączymy się w bólu.
Do zobaczenia Wielki Kapłanie, odpoczywaj zasłużenie po trudnym i wspaniałym życiu!

Odeszłeś cicho, bez słów pożegnania.
Tak jakbyś nie chciał swym odejściem smucić,
tak jakbyś wierzył w godzinę rozstania,
że masz niebawem z dobrą wieścią wrócić.
ks. Jan Twardowski

Aleksander Gucwa

ZOBACZ GALERIĘ ZDJĘĆ
"

Uroczystości żałobne śp. ks. proboszcza Jana Adamczyka, odbędą się 19 czerwca 2024 roku o godz. 12.00 w kościele p.w. świętych Kosmy i Damiana w Męcinie Wielkiej. Odbędzie się msza święta pogrzebowa, po której ciało zmarłego zostanie złożone na miejscowym cmentarzu.

Wróć do newsów