Cmentarz wojenny nr 271 w Biadolinach
Cmentarz wojenny nr 271 w Biadolinach jest cmentarzem z I wojny światowej znajdujący się w województwie małopolskim, w powiecie brzeskim, w gminie Dębno. Projektował Robert Motka. Pochowano tutaj żołnierzy armii austriackiej, niemieckiej i rosyjskiej, którzy zginęli w walkach na okolicznych terenach w dniach 13 marca-6 maja 1915. Po zwycięstwie połączonych sił austriackich i niemieckich w bitwie pod Krakowem i bitwie pod Limanową wojska rosyjskie wycofały się na wschód, broniąc linii kolejowej Przemyśl – Bochnia. Przez tereny te dwukrotnie przetoczył się front wojenny, a wzdłuż linii kolejowej na okolicznych polach znajdowały się okopy i transzeje. W 3 grobach masowych i w 58 pojedynczych pochowano 65 żołnierzy, 46 znanych jest z nazwiska. Wśród nich było 40 żołnierzy armii austriackiej, 10 z armii niemieckiej i 15 z armii rosyjskiej. Cmentarz wykonany jest na planie prostokąta. Wejście przez dwie żelazne bramki, pomiędzy którymi ustawiono wysoki betonowy krzyż. Ogrodzenie tworzą masywne betonowe słupki, pomiędzy którymi zamontowano podwójny rząd grubych rur żelaznych. Od południowej strony część ogrodzenia tworzy kamienny mur, w który wkomponowano ścianę pomnikową. Jest na niej tablica inskrypcyjna z napisem w języku niemieckim.: „ALS UNS DIE NACHT IN FINSTERNIS ERSTICKTE/ GAB UNS EIN GOTT DEN GOLDNEN STERN ZU SEHN/ DER SIEG VERKUNDEND AUFSTIEG ÜBER DIR/ GELIEBTE HEIMAT!“. W tłumaczeniu na język polski napis na tablicy brzmi:
„Gdy nas noc na końcu świata otoczyła, Poniżej tablicy jest mały podest, na którym można umieszczać znicze, a zwieńczenie ściany pomnikowej tworzy trójkąt z dużym wieńcem laurowym. Na cmentarzu jest kilka rzędów nagrobków. Są to betonowe nagrobki zwieńczone małymi żeliwnymi krzyżami. Są dwa rodzaje krzyży; jednoramienne austriackie i dwuramienne lotaryńskie, część z krzyży jest odłamana i nie ma ich na cmentarzu. Na niektórych nagrobkach znajdują się tabliczki z nazwiskami żołnierzy. Oprócz nich są cztery innego rodzaju nagrobki; na solidnym betonowym postumencie mają ustawione drewniane krzyże kryte daszkiem, Jest jeszcze jeden nagrobek w postaci betonowego krzyża, który swoim stylem nie pasuje do pozostałych. Cmentarz odnowiono, nie odtworzono jednak odłamanych krzyży. Cmentarz znajduje się w zacienionym i wilgotnym miejscu, wskutek czego mury i betonowe elementy zarastają mchem. |