Cmentarz wojenny nr 280 w Porąbce Uszewskiej
Cmentarz wojenny nr 280 w Porąbce Uszewskiej jest cmentarzem z I wojny światowej, zaprojektowany przez Roberta Motke.
Pochowano tutaj żołnierzy armii austro-węgierskiej i rosyjskiej, którzy zginęli w walkach na okolicznych terenach w 1915. Po zwycięstwie połączonych sił austriackich i niemieckich w bitwie pod Krakowem i bitwie pod Limanową wojska rosyjskie wycofały się na wschód, broniąc linii kolejowej Przemyśl – Bochnia. W otaczających ją miejscowościach znajdowały się ich transzeje i okopy, szczególnie na wznoszących się w tej okolicy po jej południowej stronie wzgórzach Pogórza Wiśnickiego. Toczyły się tutaj zacięte walki, stąd też w miejscowościach wzdłuż tej linii kolejowej znajdują się liczne cmentarze wojenne. W jednym grobie zbiorowym w trzech pojedynczych pochowano tu 66 żołnierzy, z nazwiska znanych jest 41; Wśród nich jest : 40 żołnierzy armii austrowęgierskiej i 26 żołnierzy armii rosyjskiej. Spoczywający tu polegli w listopadzie i grudniu 1914 roku. Głównym elementem ozdobnym jest betonowa ściana pomnikowa zwieńczona dużym krzyżem. Mimo że sama kwatera jest prosta w formie, to znajdziemy tutaj bardzo oryginalny szczegół, a mianowicie "drzewo śmierci" na ścianie pomnikowej, czyli tablice imienne poległych ułożone na kształt drzewa. Zamontowana jest na niej tablica z nazwiskami 24 poległych żołnierzy. Oprócz tego są nagrobki w postaci betonowych stel zwieńczonych dużymi, ażurowymi, żeliwnymi krzyżami. Są 2 rodzaje tych krzyży; jednoramienne austriackie i dwuramienne rosyjskie. Na stelach zachowały się tabliczki z nazwiskami. Cmentarz w Porąbce Uszewskiej uległ w dużym stopniu zniszczeniu. Z oryginalnego ogrodzenia pozostały tylko betonowe słupki. Cmentarz został ostatnio odnowiony, a niszczące go krzewy i drzewa usunięto. Jest też na bieżąco pielęgnowany. Poniżej jego dolnego końca znajduje się nagrobek żołnierza radzieckiego pochowanego tutaj w 1945. Była na nim gwiazda, która jednak znikła.
|