Cmentarz wojenny nr 219 w Błażkowej jest zabytkowym cmentarz z I wojny światowej. Zaprojektowany przez Gustava Rossmanna. Mieści się przy głównej drodze w Błażkowej, pow. Jasło na skarpie obok jednego z gospodarstw, łatwo do niego trafić sugerując się oryginalnymi słupami austriackimi stojącymi obok szkoły.
Jest niewielkim obiektem liczący zaledwie ok. 125 m² powierzchni, cmentarz już po II wojnie światowej uległ prawie całkowitemu zniszczeniu. W 2001 roku cmentarz poddano remontowi, odtworzono pomnik główny, wysoki drewniany krzyż na betonowym cokole, znajdujący się w linii ogrodzenia a także nagrobki oraz ogrodzenie. W cokole pomnika umieszczono marmurową tablicę z inskrypcją występującą na kilku zachodniogalicyjskich cmentarzach:
VERWEILET! VIELLEICHT IST AINER
UNTER UNS, DER EUCH LIEB WAR!
tłum.
ZATRZYMAJCIE SIĘ TU NA CHWILĘ,
MOŻE WŚRÓD NAS JEST TEN KTÓREGO KOCHALIŚCIE
Pomimo faktu, że na cmentarzu znajdują się groby indywidualne, z wyjątkiem dwóch mogił oficerskich położnych symetrycznie przed pomnikiem, zostały one połączone w trzy grupy. Na każdej z nich ustawione są niewielkie cokoliki betonowe, zwieńczone żeliwnym krzyżem. Poniżej znajdują się metalowe, owalne tabliczki identyfikacyjne. Ogólnie na cmentarzu ustawionych jest 18 steli nagrobnych, w tym 6 dla żołnierzy rosyjskich (po prawej stronie cmentarza) z krzyżami „prawosławnymi”. Spoczywa tu 28 żołnierzy austro-węgierskich oraz 8 rosyjskich - 30 zidentyfikowanych. Polegli w grudniu 1914 oraz w czasie ofensywy majowej 1915 roku.
Na stronie pana Mirosława Łopaty (www.cmentarze.gorlice.net.pl) czytamy:
,,Ponieważ w czasie remontu nie posiadano dla niego żadnych zdjęć archiwalnych , przy odtworzeniu tego obiektu od podstaw (gdyż przed remontem nie pozostały z niego w terenie prawie żadne ślady) posłużono się projektem Rossmanna przeznaczonym dla tego obiektu, wykonując według niego m.in. krzyż pomnikowy. Jednak nie jest to krzyż jaki stał na tym cmentarzu ! W czasie poświecenia obiektu okazało się że jeden z mieszkających w pobliżu ludzi posiada zdjęcia należące do jego siostry, na których doskonale widać dawną formę krzyża pomnikowego - bardzo oryginalny i zarazem zupełnie nietypowy dla Rossmanna krzyż z półokrągłym daszkiem i kolistą glorią z drewnianymi promieniami. Cóż - ta sytuacja jest typową ilustracją przysłowia o złośliwości rzeczy martwych (nie zakładam złej woli okolicznych mieszkańców). Na korzyść remontujących przemawia fakt iż przed cmentarzem umieszczono tablicę z reprodukcjami zdjęć oryginalnego wystroju.
Kierując się dalej konsekwentnie w górę drogą która przebiega koło tego cmentarza można po ok. 2 km dojechać do cm nr 229 w Skurowej (tak nazywany za czasów austriackich, administracyjnie też Błażkowa).
Podaje się też, że pod koniec II wojny światowej pochowani tutaj zostali żołnierze niemieccy bez oznaczenia miejsca ich pochówku.
