| ||.||

57 lat - Matura 66

||Bobowa LO 2 - Matura 1966||Galeria zdjęć||Historia szkoły||I ZJAZD KLASOWY, ABSOLWENTÓW LO W BOBOWEJ – MATURA 66||Kadra profesorska||Katastrofa Lotnicza w Olszynach||Maria Zięba - Ziętek||prof. Ryszard Sopala||Tablo|

Maria Zięba - Ziętek

Maria Zięba przyszła na świat w miejscowości Brzana koło Bobowej, gdzie mieszkał również Zbigniew Preisner polski kompozytor muzyki filmowej oraz teatralnej. Tam też rozpoczęła edukację w miejscowej Szkole Podstawowej. Po jej ukończeniu, w 1962 roku zdała egzamin do Liceum Ogólnokształcącego w Bobowej, będąc przez cztery lata wzorową uczennicą. Posiada wykształcenie pedagogiczne, pracowała w Krakowie przez ponad 30 lat. Jest zakochana w mieście Królów Polskich i jej okolicach i tam rozpoczęła pisać pierwsze wiersze.
replica handbags Mieszka w swoim własnym domku z pięknym ogrodem w Wieliczce, gdzie w wolnym czasie nadal pisze wiersze. Do tej pory napisała ponad sto. Poniżej znajdują sie cztery wiersze, które otrzymałem - dziękuję.



Łąka

Budzisz się rankiem
I czujesz zapach łąki
Świeży pachnący cudowny
Urok to niepowtarzalny

Słyszysz cudny śpiew ptaków
I widzisz modre bławatki
I inne kolorowe kwiatki
I czerwień przepięknych maków

Zrywasz bukiet pachnący
Dla swojej ukochanej
Bo nie ma piękniejszych kwiatków
Od polnych maków i bławatków

A wieczór słyszysz śpiew dzwięczny
Zielonych pasikoników
I księżyc z chmur się wynurza
I urok łąki cię odurza....

Maria Ziętek

Maria Ziętek pod pomnikiem Adama Mickiewicza w Krynicy w 2006 r.



Pada śnieg

Pada śnieg,
Ach, pada śnieg !
Wszędzie biało bielusieńko,
Okrył drzewa śnieżny puch,
Otulił je jak pierzynka…

Pędzą konie z saneczkami,
Dzwonią skocznie dzwoneczkami,
Wiatr porywa płatki śniegu,
Roziskrzone w śnieżnym biegu...

Pada śnieg ach,
pada śnieg !
Radość dzieci nie ma granic...
Płatki śniegu tańczą w koło,
Wszędzie biało i wesoło !!!

Maria Ziętek

Wiersz dedykuję dzieciom.

Bobowa, 15 czerwca 2013 r. I Zjazd Absolwentów LO w Bobowej - Matura 1966.

O mojej Bobowej

Gdzieś, na południu Polski
Jest takie miasto nieduże,
Nazywa się Bobowa
I leży na zielonym wzgórzu


repliki zegarków Piękny jest tu wschód słońca
I cudownie pachną róże
Sady kwitną różowo
I bluszcze pną się po murze

Miasteczko to niegdyś żydowskie
Sam ,,cadyk" wybrał to miejsce,
Więc jest to miasto niezwykle
I wzrusza nasze serca

Lecz najbardziej wzruszone
Są serca dawnych mieszkańców
Gdy przyjeżdzają tutaj
Z dalekich Polski krańców

Turysto, gdy tu zawitasz
Przeczytaj historię miasteczka
Tu urodził się Preisner,
Jak również słynna śpiewaczka (Urszula Rojek)

Czerpali Oni siły
Z tej czystej i pięknej przyrody
Tutaj spędzili dzieciństwo
Tutaj przeżyli przygody

Maria Ziętek

Bobowa, 15 czerwca 2013 r. I Zjazd Absolwentów LO w Bobowej - Matura 1966. Poetka Maria Ziętek stoi piąta od prawej strony

Mój sad

Co roku w porze wiosennej,
Zakwitał przepięknie mój sad,
A drzewa biało różowe,
Pachniały niczym konwalie.

Czereśnie, grusze, jabłonie i wiśnie,
Wciąż przed oczyma je mam,
Gdy zakwitały w sadzie mym,
Widokiem swym zachwycały mnie.

Gdy owoc dojrzewał w sadzie mym,
To giął gałęzie do mych rąk,
A ja zrywałam czereśnie,
I smakowałam je....

Kochajmy ogrody swe,
Dbajmy o nie i pielęgnujmy je,
Bo ogrody to piękna przyroda,
Bo ogrody to POEZJA.

Maria Ziętek

Maj w Krakowie

Jest maj i kwitną magnolie,
Białe czeremchy pachną niesłychanie,
Kwitną bzy i białe konwalie,
Że aż dech zapiera.

Rynek Krakowski cały w kwiatach tonie,
Planty w zieleni,znów kwitną kasztany
Obok Wawelu cicho Wisła płynie
A na ławeczkach pary zakochanych.

Tego roku maj szczególnie piękny
Wszystkich do Krakowa zapraszamy
Widok Rynku, Plant, Wawelu
Stwarza nastrój niezapomniany

Bobowa, 15 czerwca 2013 r. I Zjazd Absolwentów LO w Bobowej - Matura 1966.

Maria Ziętek