Obchody 91 rocznicy NARODOWEGO ŚWIĘTA NIEPODLEGŁOŚCI w SękowejObchody 91 rocznicy odzyskania Niepodległości rozpoczęły się od Mszy św. celebrowanej przez proboszcza parafii Sękowa ks. Janusza Kurasza. Wygłoszonej homilii powiedział m.in. ,, Narodowe Święto Niepodległości, które czcimy 11 listopada, nawiązuje do wydarzeń sprzed 91 lat, kiedy po ponad stu latach niewoli i zaborów Polacy odbudowali państwo polskie, odzyskali utraconą niepodległość i mogli samodzielnie stanowić o swojej przyszłości państwowej i narodowej. Święto Niepodległości, jak zawsze, jest okazją do wyrażenia naszych patriotycznych uczuć. Jest dowodem pamięci i swoistym hołdem składanym wszystkim tym, dla których wolna i suwerenna Polska to najwyższa wartość. O to prośmy dziś gorąco Boga w tym świętym miejscu, w którym nierozerwalnie splotła się miłość Polaków do Boga i rodzinnego kraju." Po uroczystościach kościelnych zebrani licznie mieszkańcy naszej gminy na czele z Pania wójt Małgorzatą Małuch przemaszerowali na cmentarz parafialny pod Pomnik Chrystusa Zmartwychwstałego. Przemarsz otwierała orkiestra dęta, która wykonywała utwory patriotyczne, za nią maszerowały Poczty Sztandarowe składające się z druchów Ochotniczej Straży Pożarnej w Sękowej oraz poczet sztandarowy PSL z Siar. Pod pomnikiem wszyscy oddaliśmy hołd bohaterom, którzy przed laty walczyli za naszą Ojczyznę. Odegrano Hymn Narodowy, złożono wieniec i zapalono znicze pod pomnikiem, w którym znajdują się prochy żołnierzy z różnych pól bitewnych.
Po tej części w sali w GOK w Sękowej, odbyła się uroczysta wieczornica dla licznie zebranej społeczności Sękowej. Pan Damian Markowicz przedstawił sylwetki wybitnych polityków - patriotów pochodzących z naszych terenów m.in. przedstawił Aleksandra Skrzyńskiego z Zagórzan, Władysława Długosza z Siar i Bolesława Wieniawę Długoszowskiego z Bobowej . Utwory wykorzystane w scenariuszu prezentowanej wieczornicy przypomniały słuchaczom nie tylko historię ojczyzny , ale przede wszystkim kulturę narodową i wielkości czynów ludzi walczących o wolną Polskę, uświadomił wszystkim jak wielką wagę dla ojczyzny miały wydarzenia 11 listopada 1918 roku, to właśnie dzięki nim wszyscy obecnie żyjący możemy funkcjonować w niepodległej Polsce. Po wieczornicy wszyscy byli poczęstowani żołnierską grochówką i słodyczami, a ze nikomu się do domów nie spieszyło, dalej śpiewaliśmy pieśni patriotyczne. Dzisiejsza wieczornica może dla niektórych z nas będzie okazją do refleksji na temat tego, jacy jesteśmy, czego pragniemy, dokąd w życiu chcemy zajść – my młodzi i starsi Polacy. Od autora Obchody Narodowego Święta Niepodległości, są najlepszą okazją do zamanifestowania swoich patriotycznych uczuć. Narodowe Święto Niepodległości jest najważniejszym polskim świętem narodowym, obchodzonym co roku 11 listopada na pamiątkę odzyskania przez Polskę niepodległości w 1918 roku. Dzień 11 listopada ustanowiono świętem narodowym dopiero ustawą z kwietnia 1937 roku, czyli prawie 20 lat po odzyskaniu niepodległości. Do czasu wybuchu II wojny światowej święto obchodzono tylko dwa razy – w roku 1937 i 1938. W roku 1945 władze komunistyczne świętem państwowym uczyniły dzień 22 lipca – datę podpisania Manifestu PKWN, jako Narodowe Święto Odrodzenia Polski. Narodowe Święto Niepodległości obchodzone 11 listopada przywrócono, ustawą Sejmu IX kadencji (jeszcze PRL), 21 lutego 1989 roku (w trakcie obrad Okrągłego Stołu). W tym roku przypada 91-ta rocznica Święta Niepodległości, szkoda że na naszych domach tak nielicznie zawisły flagi państwowe.
| ||||
Nowy dach na kościele w Sękowej
Prace finansowane są w części z dotacji Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego z programu Ochrona Zabytków. O dotację z tego programu ubiegały się zabytkowe świątynie w Łosiu, Hańczowej i Libuszy. Łączna suma dotacji wyniosła ponad 1,4 miliona złotych. Parafia w Sękowej wnioskowała o 670 tysięcy złotych dotacji, a otrzymała 600 tysięcy. To pozwoliło na pokrycie dużej części wydatków związanych z remontem.
| ||||
NARODOWE ŚWIĘTO NIEPODLEGŁOŚCI
| ||||
ŚWIĘTO ZMARŁYCH 2009
Nadszedł czas ciszy, zadumy i refleksji nad przemijaniem. Nie możemy zapomnieć o tych, dzięki którym żyjemy w kraju wyzwolonym, w kraju wolnym politycznie, dlatego każdy z nas powinien się pomodlić za poległych za ojczyznę, powinien zapalić znicz. Jest to jedyny dzień w roku, który skłania nas do wspomnień o zmarłych, do zadumy i refleksji. Jesteśmy im wdzięczni - choć ich nie znaliśmy - za czyny, poświęcenie, za złożenie ofiary życia - oni zginęli w czasie pełnienia służby a pamięć o tych co odeszli jest trwała. | ||||
Złota Praga w pigułceW ostatni weekend października nauczyciele i pracownicy oświaty gminy Sękowa wyruszyli na wycieczkę do Pragi. Wyjechaliśmy z Gorlic w piątek po pracy i po dość męczącej podróży ( niesamowite korki , także na autostradzie, mgła i mżawka), spędziliśmy noc w bardzo przyjemnym, przytulnym hoteliku „Sara” w Polanicy Zdroju. W porannej mgle w sobotę ruszamy dalej, od celu dzieli nas jeszcze trzy godziny. Komentujemy po drodze bezkolizyjne rozwiązania komunikacyjne naszych sąsiadów i przechodzimy przyspieszony kurs językowy. Obserwujemy jak po polach jeżdżą „rypadla” kopiąc „urodu bramborov” i popijamy „Rozpustną kave”. Zwiedzanie miasta zaczynamy nad Wełtawą, kierując się na Hradczany. Tam podziwiamy zabudowania tzw. Kompleksu Królewskiego, panoramę Pragi ze wzgórza pałacowego, dalej Wyszehrad, Mała Strana , słynny Most Karola, Stare Miasto i kończymy na dzielnicy żydowskiej Jozefov. Nie sposób wymienić wszystkich urokliwych uliczek, zabytkowych budynków, kamienic, kościołów, których w Pradze jest niezwykle dużo, tym bardziej, że nasz przewodnik stara się pokazać jak najwięcej ciekawych miejsc. Poza zabytkami oczy, szczególnie kobiet, przyciągają wielobarwne wystawy licznych sklepików ze słynnymi wyrobami szklanymi i biżuteryjnymi, z których słyną Czechy. Pokonując kolejny most na Wełtawie , udajemy się do hotelu na posiłek i krótki wypoczynek, a wieczorem ruszamy na zwiedzanie nocnej Pragi. Zwieńczeniem tego dnia jest niezwykły spektakl złożony ze światła, wody i muzyki czyli Kriżikova Fontana. Wszyscy oglądamy z zapartym tchem to niesamowite widowisko, nie czując wieczornego chłodu ani zmęczenia. W niedzielę żegnamy gościnne progi hotelu ,,Ocean” i udajemy się do dzielnicy nowomiejskiej. Zaczynamy od placu Wacława w kierunku Opery Państwowej. I znów jesteśmy pod wrażeniem rozmaitości architektonicznej mijanych budynków, o których przewodnik opowiada mnóstwo ciekawostek. Jeszcze tylko czas na zakup upominków i zbliża się godzina powrotu. Z żalem żegnamy to piękne i przyjazne turystom miasto i chyba wszyscy czujemy pewien niedosyt, żal, że tak szybko minął czas, a tak wiele jeszcze chciałoby się zobaczyć. Trzeba przyznać, że firma Jacek & Jacek Travel w bardzo profesjonalny sposób zaprezentowała nam Czechy w pigułce.
|