Newsy:

znalezionych: 1469 na 294 stronach
« poprzednia -   230  231  232  233  234  235  236  237  238   - następna »

Śmiertelny wypadek w Sękowej

Do nieszczęśliwego zdarzenia ze skutkiem śmiertelnym doszło dziś tj. 12 marca 2010 r. przed południem w Sękowej. Śmierć na miejscu poniósł 55 letni mieszkaniec Gorlic. Nagły powrót zimy wzmógł ponowne zainteresowanie zakupem opału. 55 letni Andrzej H. od czasu do czasu dorabiał sobie do emerytury dowożąc dostawczym autem węgiel. Postanowił wyświadczyć przysługę znajomemu z Sękowej.

Kilka minut po godzinie 10 dostawczy mercedes podjechał pod blok w Sękowej. Kierowca samochodu zaczął zrzucać węgiel, kiedy nagle zablokowała się ruchoma platforma. Mężczyzna kilka razy bezskutecznie próbował uruchomić urządzenie, a kiedy nie przyniosło to oczekiwanego efektu wszedł pod samochód by sprawdzić, co jest przyczyną awarii. Kiedy sprawdzał siłownik platformy doszło do jego rozszczelnienia. Z urządzenia wylał się olej, a sama platforma niespodziewanie spadła przygniatając głowę mężczyzny do ramy samochodu. Obrażenia były tak duże, że mężczyzna poniósł śmierć na miejscu.
Obecnie sprawę wypadku bada gorlicka Prokuratura.
Autor: Jarosław Rozpłochowski

DZIEŃ KOBIET W SĘKOWEJ

W poniedziałek 8 marca 2009 r. w Gminnym Ośrodku Kultury w Sękowej, odbyło się spotkanie z okazji Dnia Kobiet. Dyrektor GOK Kazimierz Haluch oraz wice przewodniczący Rady Gminy Sękowa Kazimierz Tenerowicz z okazji ich święta złożyli życzenia, każda z pań otrzymała kwiaty jako wyraz szacunku dla płci pięknej. Wśród zaproszonych kobiet była m.in. pani Sekretarz Gminy Zofia Rowińska. Imprezę uświetnił zespół kabaretowy z Dominikowic, który bawił wszystkie licznie zebrane panie.

Zobacz - kliknij

Najlepsze życzenia z okazji DNIA KOBIET

W Dniu Kobiet pragnę Wam złożyć życzenia, wszystkiego najlepszego, dużo szczęścia, by w każdym dniu roku uśmiech na twarzy każdej z Was gościł tak samo często, jak w tym dniu.

życzy
właściciel tego portalu

Aleksander Gucwa

Doświadczenie, które teraz zaprocentowało

Z Anną Dobrowolską, wiceprezes Stowarzyszenia Rozwoju Sołectwa Krzywa, które złożyło najlepszy wniosek spośród małych projektów, rozmawia Halina Gajda

Wasz wniosek na opracowanie projektu i wykonanie w terenie szlaku narciarskiego okazał się najlepszy. Sprawił jakieś kłopoty?

Nie, w zasadzie żadnych. Wszelkie niejasności na bieżąco wyjaśniali nam pracownicy Lokalnej Grupy Działania Beskid Gorlicki. Sam pomysł dojrzewał około roku. Mieliśmy pewne przemyślenia, koncepcje. Budowa tras narciarskich w naszym sołectwie interesowała nas od dawna, więc w zasadzie wszystko było gotowe. Członkowie wykonali większość prac -przeszli cały teren, przez który przebiegać ma trasa, sprawdzili kwestie własnościowe, uzyskali zgodę nadleśnictwa replica richard mille na poprowadzenie szlaków w tym miejscu. Sam wniosek powstał natomiast w tydzień.

Dlaczego akurat zajęliście się utworzeniem tras narciarstwa biegowego?

W grupie inicjatywej pracowało kilku panów, którzy lubią ten sport. Uznaliśmy, że stworzenie tras narciarskich, które łączyłyby się z tymi wokół Magury Małastowskiej czy Bartnego, jest dobrym pomysłem na promocję. Zwłaszcza, jeśli na tychże trasach znalazłyby się gospodarstwa agroturystyczne, w których turyści mogliby wypożyczyć sprzęt, przenocować, smacznie zjeść czy zostawić samochód i wyruszyć na szlak. Ze względu na to, że część tras przebiega przez tereny leśne, nie zawsze będą udostępniane. W zależności od tego, w jakich rejonach przeprowadzane będą prace np. przy wycince drzew, pewne odcinki będą musiały być zamknięte dla turystów ze względów bezpieczeństwa.

To nie jest pierwszy sukces Stowarzyszenia Rozwoju Sołectwa Krzywa w pozyskiwaniu środków zewnętrznych...

To prawda, istniejemy od 2001 roku, wiele razy, z różnym skutkiem sięgaliśmy po środki unijne. Tym razem udało się. W tym roku planujemy wytyczenie, wyrównanie, a tam, gdzie to konieczne -oznakowanie tras. W sumie wszystkie narciarskie szlaki będą miały kilkadziesiąt kilometrów długości i dzięki temu na nartach będzie można objechać całe sołectwo. Zródło ,,Gazeta Gorlicka"

Płyty ,,Razem" i ,,Ruczaju" idą jak woda

Sękowska grupa śpiewacza Razem wraz z chórem działającym przy parafii pod wezwaniem świętego Józefa Oblubieńca NMP w Sękowej nagrały swoją pierwszą płytę ze znanymi polskimi kolędami. -Grupa śpiewacza Razem wspólnie z naszym chórem działa od trzech lat. W jej skład wchodzą dwadzieścia cztery osoby z terenu całej naszej gminy. Są to osoby nie tylko z Sękowej, ale mamy również członków grupy i chóru z Owczar, Krzywej czy Siar. Płytę nagraliśmy przy akompaniamencie muzycznego zespołu działającego przy ZSP w Sękowej - wyjaśnia Mirosław Bogoń, opiekun i kierownik grupy oraz chóru.

Historyczna płyta została nagrana w Gminnym Ośrodku Kultury w Sękowej w specjalnie wyposażonym pomieszczeniu, które jest przygotowane do nagrań. Na płycie, która nosi nazwę „Sękowa kolęduję", znajdują się popularne polskie kolędy.

- Nagraliśmy pięćset sztuk płyt. Ponad połowa już się rozeszła. Mamy duże zapotrzebowanie na płyty. To chluba naszej gminy. Środki uzyskane ze sprzedaży przeznaczymy na dalszy rozwój grupy i chóru - mówi Mirosław Bogoń. Mirosław Bogoń prowadzi jeszcze zespół Ruczaj. To łemkowski zespół dziecięco-młodzieżowy składający się z dwudziestu pięciu osób.

Członkowie zespołu pochodzą m.in. z Pętnej, Małastowa, Bodaków, Bartnego, Męciny Wielkiej, Wapiennego, Owczar i Sękowej.

W swym repertuarze zespół posiada popularne pieśni łemkowskie i ukraińskie. Dorobek artystyczny Ruczaju to m.in.: występy na Watrach Łemkowskich w Zdyni i Michałowie, Krynicy, kiermeszach w Olchowcu i Bartnem, koncerty w Krakowie, Oławie, Wrocławiu, Chojnicach, w okolicach Sanoka, kolędowe koncerty ekumeniczne w Gorlicach, jak również nagranie kolęd dla TVP 3 Kraków. Również i z tą grupą została nagrana pierwsza płyta.

- W zespole mam dwie grupy. Młodszą od klasy trzeciej szkoły podstawowej do klasy pierwszej gimnazjum i starszą od klasy pierwszej szkoły ponadgimnazjalnej. Cała grupa działa w ramach Młodzieżowego Domu Kultury w Gorlicach. Zespół założyła Krystyna Dziubyna siedem lat temu, później ja zacząłem prowadzić grupę. Od sześciu lat gramy razem z Serenczą - mówi Mirosław Bogoń.

Zespół nagrał płytę z kolędami polskimi i łemkowskimi pod tytułem „Kolady". Nagrano pięćset płyt.
- Płyty idą jak woda, praktycznie już niewiele zostało. Myślimy już o kolejnej płycie, tym razem z repertuarem świeckim. Cały czas koncertujemy. Dużo nam pomaga Tomek Kubala z MDK Gorlice oraz Stowarzyszenie Promocji i Rozwoju Gminy Sękowa - wyjaśnia. Wiele ciepłych słów o obydwu zespołach i chórze słyszymy od wójt gminy Sękowa. - Gdyby nie Mirek Bogoń nie byłoby tych zespołów. On poświęca praktycznie cały czas zespołom. Również jego żona, a nawet mały Jasio jest zaangażowany w występy - mówi Małgorzata Małuch, wójt gminy Sękowa. Źródło ,,Gazeta Gorlicka"