Newsy:

znalezionych: 1430 na 286 stronach
« poprzednia -   234  235  236  237  238  239  240  241  242   - następna »

„Małopolskie korzenie Dymitra Bortniańskiego” w Bartnem

W dniu 8 sierpnia 2009r. Parafia Prawosławna w Bartnem i cała wieś Bartne obchodziła wyjątkową uroczystość. W ramach imprezy pod nazwą „Małopolskie korzenie Dymitra Bortniańskiego” poświęcono nowy ołtarz w cerkwi p.w. św. Kosmy i Damiana oraz odsłonięto i poświęcono pomnik Dymitra Bortniańskiego.
Poświęcenia ołtarza dla naszej cerkwi dokonał Jego Ekscelencja Najprzewielebniejszy Adam Arcybiskup Przemysko-Nowosądecki wraz z Jego Ekscelencją Najprzewielebniejszym Pajsjuszem Biskupem Gorlickim. Ołtarz i współgrające z nim wyposażenie cerkwi został wykonany przez miejscowych stolarzy – braci Wal z Ropicy Górnej według odwiecznej tradycji naszej ziemi – w kształcie okrętu. Starożytna ceremonia poświęcenia obejmowała obmycie wodą mydlaną, oraz specjalnie przygotowaną na ten cel wodą różaną. Następnie ofiarowano wino i olej, a później poświęcono ołtarz wodą święconą i mirem. Na czterech rogach ołtarza wbito kamieniami cztery drewniane kołki zalane specjalnie na ten cel przygotowany woskomastyłem (mieszaniną wosku, żywicy i substancji zapachowych). Potem Jego Ekscelencja umieścił w ołtarzu relikwie świętego Maksyma Sandowicza i całość została okryta dwoma szatami symbolizującymi szaty Chrystusa.

Później uroczyście odsłonięto i poświęcono pomnik wielkiego kompozytora Dymitra Bortniańskiego. Dymitr Bortniański był założycielem rosyjskiej szkoły muzycznej, na której bazowali późniejsi kompozytorzy. Ród Bortniańskich pochodzi ze wsi Bartne w gminie Sękowa (rodowe nazwisko Szkurat). Pradziad kompozytora był sołtysem królewskiej wsi, opartej na prawie wołoskim, a także ławnikiem w sądzie, co pozwoliło kształcić dzieci. Jego dziad zajmował się handlem i dorobił się niewielkiego majątku. Do tego fachu przyuczał również swego syna Stefana, którego posyłał w sprawach handlowych i zagranicę, również na Ukrainę. Los przywiódł Stefana do miasta Głuchów, w którym kupił dom i osiadł do śmierci. Tam też ożenił się w 1749 roku. Z małżeństwa tego w 1751 roku urodził się syn Dymitr. Wyrastał on w mieście Głuchowie centrum kozactwa zaporoskiego, gdzie przesiąkł ideami wolnościowymi i demokratycznymi. W mieście tym za sprawą hetmana Daniela Apostoła powstała w 1738r. pierwsza w imperium rosyjskim szkoła muzyczna, do której uczęszczał młody Dymitr. Odznaczał się on pięknym czystym głosem i wyjątkowym słuchem muzycznym. W 1758r. Dymitr z rozkazu hetmana Rozumowskiego wyjeżdża do szkoły muzycznej w Petersburgu, gdzie na tyle się wyróżniał, iż sama cesarzowa Elżbieta poleciła dyrektorowi kapeli zająć się jego muzycznym kształceniem. Teorie muzyki wykładał młodemu Dymitrowi sam Galuppi. Cesarzowa, Katarzyna II poleciła wysłać Bortniańskiego na studia muzyczne za granicę. W 1768 roku Bortnianski udał się do Wenecji, gdzie ponownie trafił pod skrzydła swego dawnego nauczyciela, Galuppiego. Razem ze swoim mistrzem zwiedził wiele włoskich miast – Rzym, Mediolan, Bolonię, Neapol. W 1779 r. Bortnianski powrócił do Rosji. Jego dzieła, ofiarowane cesarzowej Katarzynie II wywołały sensację. Bortnianski został kompozytorem nadwornej kapeli śpiewaczej i otrzymał nagrodę pieniężną, a w 1796 r. został dyrektorem kapeli. Pozostawił po sobie wiele utworów kameralnych i religijnych, śpiewanych we wszystkich cerkwiach świata a i w wielu kościołach.

Autorem pomnika jest gorlicki artysta rzeźbiarz Zdzisław Tohl, który w wyjątkowy sposób potrafił uchwycić rysy kompozytora. Postać wyrasta z kamienia jak muzyka Dymitra wyrastała z jego korzeni, z jego łemkowskiego serca. Bortniański stoli przechylony, wsłuchuje się w muzykę stojącej obok cerkwi, wiatru i gór, zadumany w myślach zapisuje nuty. Rzeźba ma wydłużone proporcje co nadaje jej mistyczny wschodni charakter, uderza prostotą ale skłania do zatrzymania się i refleksji.

Następnie spożyliśmy wspólny posiłek przygotowany przez gospodynie z Bartnego, a później na nowo wybudowanej scenie odbyły się koncerty muzyki i tańca. Śpiewały zespoły: miejscowy „Ruczaj”, „Świątkowianki” i „Nadija” z Legnicy; tańczył dziecięcy zespół „Sękowianie”. Goście mogli wysłuchać również referatu ks.proboszcza Mirosława Cydyło o Dymitrze Bortniańskim.

W części sportowej odbyły się drugi już raz zawody drwali, w których zwyciężył zeszłoroczny mistrz pan Jan Paszko. Tradycyjnie wielkim powodzeniem cieszyły się zawody strzeleckie z wiatrówki.
Całość imprezy zakończyła łemkowska zabawa ludowa, która trwała do 4 nad ranem, na której cudownie grali chłopcy z zespołu „Nadija” z Legnicy. Sprzedano około 200 biletów i niestety dla wielu chętnych nie starczyło już miejsca na sali, choć muzykę słychać było w całej wsi.

Pragnąłbym podziękować z całego serca mieszkańcom wsi Bartne za wyjątkowe zaangażowanie w organizację uroczystości, za okazaną mi pomoc w przygotowaniach i wsparcie. Chciałbym również podziękować wszystkim ofiarodawcom: z Bartnego, z gminy Sękowa, Bortnianom z parafii w Zimnej Wodzie, Lubinie i Legnicy, mieszkańcom Łemkowszczyzny, a przede wszystkim Jego Ekscelencji Najprzewielebniejszemu Adamowi Arcybiskupowi Przemysko-Nowosądeckiemu, który szczególnie wspierał mnie w idei zbudowania nowego ołtarza i postawienia pomnika.

ojciec Mirosław CIDYŁO Proboszcz parafii w Bartnem

Odsłonięcie pomnika Dymitra Bortniańskiego

V Dni Dziedzictwa Kulturowego w Bartnem


W dniach 7 i 8 sierpnia 2009r. w Bartnem odbędą się już po raz 5 tradycyjne Dni Dziedzictwa Kulturowego, które podobnie jak w latach ubiegłych noszą tytuł – „Kamieniarze z Bartnego zapraszają”. Ksiądz Proboszcz Parafii Prawosławnej w Bartnem oraz Stowarzyszenie Promocji i Rozwoju Gminy Sękowa zapraszają serdecznie na tegoroczne obchody Dni, które będą miały szczególny wymiar. W ramach dwudniowego Święta odbędzie się uroczyste poświęcenie odnowionego ołtarza w Cerkwi pod wezwaniem Świętych Kosmy i Damiana oraz odsłonięcie pomnika pochodzącego z Bartnego, wybitnego kompozytora Dymitra Bortniańskiego, którego twórczość, dzięki zabiegom licznych pasjonatów, zaczyna zyskiwać należną jej rangę w świecie muzycznym. Dymitr Borniański Stowarzyszenie Promocji i Rozwoju Gminy Sękowa będzie promować Projekt „Integracja społeczności lokalnej poprzez reaktywację ginących zawodów” finansowany ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego. W ramach promocji tego projektu zobaczymy wystawę kamieniarstwa tradycyjnego i występ zespołu „Sękowianie”. Także inne zespoły uczestniczące w imprezie przypomną tradycyjne pieśni regionalne Pogórza Karpackiego.

Zobaczymy też prezentację ginących zawodów, odbędą się konkursy, zawody sportowe, dyskoteka ni zabawa folkowa.
Stowarzyszenie Promocji i Rozwoju Gminy Sękowa realizuje w terminie od 1 lipca 2008r. do 30 stycznia 2010r. projekt edukacyjno – wychowawczy „Integracja społeczności lokalnej poprzez reaktywację ginących zawodów” finansowany ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego.

We współpracy z Gminnym Ośrodkiem Kultury, Zespołem Szkolno – Przedszkolnym, Parafią pw.św.Józefa w Sękowej, i Parafią Prawosławną w Bartnem , Lokalną Organizacją Turystyczną „Beskid Zielony” oraz innymi podmiotami uczestnicy i realizatorzy projektu pracują nad przybliżeniem historii regionu, jego unikatowej kultury, ze szczególnym uwzględnieniem ginących zawodów.

W drodze rekrutacji ,do zajęć warsztatowych w ramach projektu, zakwalifikowano 40 uczestników – młodzież w wieku od 8 do 16 lat. W dwóch grupach – kamieniarskiej i muzyczno – tanecznej uczestnicy uczą się pod okiem kompetentnych instruktorów – Tomasza Bernasińskiego – Kamieniarze, Mirosława Bogonia i Kazimierza Halucha – śpiewacy i tancerze – tajników ginących zawodów. Biorąc pod uwagę tradycje kamieniarstwa w Bartnem – komisja rekrutacyjna zakwalifikowała do grupy kamieniarskiej uczniów z Bartnego i okolic. W Zespole Szkolno – Przedszkolnym w Sękowej utworzono pracownię kamieniarską zaopatrzoną w niezbędne narzędzia i materiały. Pan Tomasz Bernasiński udziela młodym adeptom tej trudnej sztuki instruktażu podczas wykonywania obiektów z kamienia metodami tradycyjnymi.

Pan Kazimierz Haluch – choreograf, instruktor tańca ludowego i muzyk oraz Pan Mirosław Bogoń – muzyk i wytrawny znawca folkloru Łemkowszczyzny i Pogórza – pracują z grupą młodzieży, którą na potrzeby Projektu nazwano zespołem „Sękowianie”. Młodzież uczy się tańczyć ludowe tańce regionu i śpiewać regionalne pieśni i przyśpiewki.

Kamieniarze demonstrowali już swoje prace podczas imprezy promującej projekt „Integracja społeczności lokalnej poprzez reaktywację ginących zawodów” zatytułowanej „Kościółek w Sękowej – perła Magicznej Krainy”, a tancerze i śpiewacy z zespołu „Sękowianie” oprócz tej imprezy pokazują się przy okazji licznych imprez środowiskowych i szkolnych.

Mamy nadzieję, że Projekt spełni swoje zadanie i zachęci jego uczestników do wykorzystywania nabytych umiejętności w życiu.

Zespół łemkowski ,,Ruczaj" na scenie

Łemkowski folkowy zespół wokalny Ruczaj pod kierownictwem i dyrygenturą Mirosława Bogonia wrócił niedawno z Watry w Ługach koło Gorzowa Wielkopolskiego. 700 kilometrów stąd reprezentowali Łemkowszczyznę, gmine Sękowa i Gorlice.

Początek sierpnia to dla nich czas gorący - czas ciągłych prób przed występami. A zebranie się na próby w okresie wakacji nie jest łatwe. Zespół liczy 18 osób w różnym - od uczniów czwartej klasy szkoły podstawowej po studentów pierwszego roku. Dodatkowym utrudnieniem jest fakt, że mieszkają w najodleglejszych wsiach gminy Sękowa. Pochodzą z Owczar, Wapiennego, Męciny Wielkiej, Bartnego, Bodaków, Małastowa i Pętnej.

Minął dopiero piąty rok ich działalności, a zapraszani są na znaczące powiatowe imprezy. W swoim repertuarze mają pieśni łemkowskie, ukraińskie oraz polskie patriotyczne, a także kolędy. Obecnie są właśnie w trakcie nagrywania płyty z kolędami. Przez dwa tygodnie pracują nad repertuarem muzyki cerkiewnej. Najbliższy ich występ odbędzie się w Bartnem podczas uroczystości odsłonięcia pomnika Dymitra Bortniańskiego.

- To pochodzący z Bartnego wielki kompozytor, geniusz muzyczny porównywalny w muzyce cerkiewnej z Piotrem Czajkowskim. Podczas tych uroczystości będziemy śpiewać kilka pieśni mszalnych z obrzędów cerkiewnych - mówi Mirosław Bogoń.

Następny sierpniowy występ zespołu Ruczaj będzie na dożynkach wojewódzkich w Sękowej 23 sierpnia oraz 28 sierpnia podczas 65 rocznicy zestrzelenia Halifaxa. - Uczestników zespołu łączy wspólna pasja - muzykowanie i śpiew. Cieszę się, że przychodzą na próby i śpiewają z pasją. Z początkiem września będziemy prowadzić nabór nowych wokalistów do zespołu - dodaje Mirosław Bogoń.

Trenowali i zwiedzali Polskie wybrzeże!!

Jak co roku, od 8 lat zawodnicy UKS ,,Maraton" Sękowa biorą udział w zgrupowaniach sportowych w ramach akcji ,,Sportowe Wakacje". Obóz zorganizowany był w nadmorskim Pucku, w dniach od 07-21.07. i uczestniczyło w nim 11 zawodników naszego klubu. Wspólnie z nami trenowała tam również 20 osobowa grupa zawodniczek z zaprzyjaźnionego UKS-u Kobylanka oraz 12 innych klubów z całej Polski. Atmosfera na obozie była bardzo dobra. Prócz licznych zajęć treningowych na stadionie, na plaży oraz w terenie zawodnicy mieli sporo poza sportowych atrakcji. Między innymi mieli okazje zobaczyć Wybory Miss . Wszyscy nasi zawodnicy brali udział w biegowym GRAND PRIX POWIATU PUCKIEGO , zawody odbyły się na Helu na dystansie 2,5 km. Startowało 65 zawodników, wysokie piąte miejsce zajął nasz zawodnik, uczeń klasy V Jarek Chwałyk, który ten dystans przebiegł w czasie 9.29.93.

Na zakończenie obozu wzieliśmy udział w teście Coopera, najmłodszy Jarek Chwałyk przebiegł 3100m. Jedną z form treningu była 15 km piesza wycieczka do zamku Jana III Sobieskiego w Rzucewie. Odbyliśmy wycieczkę do Trójmiasta, na Hel oraz przejażdżka kutrem po Zatoce Puckiej. Wszyscy uczestnicy zgrupowania spędzali czas wolny uczestnicząc w organizowanych dyskotekach i przez te kilkanaście dni nawiązało się wiele nowych znajomości i przyjaźni. Obóz był bardzo pracowity i owocny, co zapewne przyniesie wiele dobrych wyników sportowych w zbliżającym się sezonie lekkoatletycznym.

Fotogaleria - Obóz Sportowy Puck 2009 - kliknij

Krew od piłkarskich arbitrów.

Przy Kolegium Sędziów Podokręgu Piłki Nożnej w Gorlicach z inicjatywy Gabriela Antoszaka sędziego piłkarskiego rozstrzygającego w klasie okręgowej, powstał Klub Honorowych Dawców Krwi PCK. Dotychczas arbitrzy krew oddawali samodzielnie. Wśród sędziów – krwiodawców byli m.in. : arbitrzy Wiesław Śliwa, Jacek Alibożek oraz bracia Bogusław Moroń i Krzysztof Moroń. Tylko do tej pory do klubu zapisało się 18 arbitrów. Prezesem klubu został Gabriel Antoszak, który ma już oddane ponad osiem litrów krwi. Wiceprezesem klubu jest Dariusz Tutko, sekretarzem Ewa Szydło, a skarbnikiem Tomasz Liszka.

Do klubu mogą wstąpić wszyscy chętni. Myślę, że chętnie zgłoszą się do nas osoby związane z piłką nożną lub z inną dyscypliną sportu. Liczymy nie tylko na piłkarzy, ale również na kibiców i działaczy klubów piłkarskich z terenu naszego powiatu – mówi prezes nowego klubu.

Arbitrzy zorganizowali już pierwszą akcję honorowego oddawania krwi. W Sękowej na obiektach Orlika 2012 dzięki pomocy Małgorzaty Małuch wójt gminy Sękowa oraz Marcina Barczyka opiekującego się sękowskim Orlikiem miała miejsce pierwsza akcja oddawania krwi. W akcji wzięli udział piłkarscy arbitrzy, a także piłkarze Ludowego Klubu Sportowego Ogień Sękowa.

- To wspaniała inicjatywa gorlickim sędziów. Do akcji zgłosiło się kilkanaście osób. Pozyskaliśmy prawie 5 litrów krwi. Może to nie jest dużo, ale w okresie wakacyjnym, gdy brakuje krwiodawców i krwi liczy się każda kropla - powiedziała Renata Śliwa kierownik Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa Oddział Terenowy w Gorlicach.

Wśród oddających krew był oczywiście prezes klubu Gabriel Antoszak. W akcji nie zabrakło również kobiet. Krew oddawała Ewa Szydło sekretarz klubu, a na piłkarskich stadionach piłkarski arbiter w klasie A.