W Lipnicy Wielkiej w 79. rocznicę oddali hołd poległym lotnikom.

17 września b.r. w Lipnicy Wielkiej, gmina Korzenna, pow. nowosądecki, odbyła się uroczystość związana z 79. rocznicą zestrzelenia alianckiego samolotu Halifax.
Uroczystość rozpoczęła się od odegrania hymnów państwowych: Polski, Wielkiej Brytanii i Kanady, następnie Wójt Gminy Korzenna Leszek Skowron przywitał zaproszonych gości i wygłosił okolicznościowe przemówienie. Głos zabrali: Wiceminister Spraw Zagranicznych Arkadiusz Mularczyk, poseł Anna Paluch, Radna Semiku Małopolskiego Jadwiga Wójtowicz. Odczytany został Apel Pamięci i złożono wiązanki kwiatów.
W uroczystości uczestniczył Aleksander Gucwa i Kazimierz Sacha ze Stowarzyszenia Seniorów Lotnictwa Wojskowego RP w Krakowie, Delegatura Gorlice. Wartę przy pomniku lotników wystawiła 11 Małopolska Brygada Obrony Terytorialnej. Poczty Sztandarowe wystawili: UG w Korzennej, OSP i Szkoła Podstawowa w Lipnicy Wielkiej. Na zakończenie uroczystości został odczytany list memoratywny przesłany przez córkę, Rosemary ze Stanów Zjednoczonych, strzelca pokładowego stg Johna Fredericka Cairneya Rae, który zginął 79 lat temu.

W miejscowości Niecew w pobliżu Lipnicy Wielkiej, 5 sierpnia 1944 r. zestrzelony został brytyjski samolot Halifax FS-S (JP-162) ze 148 Dywizjonu Specjalnego Przeznaczenia, który bazował na lotnisku w Brindisi - Włochy. Powracający wówczas po dokonaniu zrzutu w okolicy Miechowa dla żołnierzy AK samolot Halifax został zestrzelony przez niemieckie myśliwce. Pilot James Girvan McCall i dwóch strz. pokł. załogi: sgt Clifford Aspinall i sgt John Frederick Cairney Rea zginęło, czterech pozostałych - F/O Phillip James Anderson (RCAF), Sgt Robert Orlando Peterson (RCAF), Sgt Alan Jolly i Sgt Walter Charles Underwood – zdołało wyskoczyć z samolotu na spadochronach i dzięki pomocy mieszkańców oraz partyzantów zdołało się uratować. W 1945 r. przez Odessę wrócili do Wielkiej Brytanii.

ZOBACZ GALERIĘ ZDJĘĆ

Wróć do newsów