Newsy:

znalezionych: 1448 na 290 stronach
« poprzednia -   201  202  203  204  205  206  207  208  209   - następna »

Konkurs - pomnik BRATA ALBERTA

Na ziemi gorlickiej, a nawet w samej gminie Sękowa, jest wiele pomników i miejsc pamięci, które mają ciekawą historię. Ja jednak szczególną uwagę chciałabym zwrócić na pomnik Brata Alberta. Z łatwością można do niego trafić, ponieważ znajduje się obok wejścia do zabytkowego, gotyckiego kościoła pod wezwaniem św. Filipa i Jakuba w Sękowej. Usytuowany został naprzeciw Domu Opieki Społecznej.

W tym domu niegdyś zamieszkiwały siostry zakonne ze zgromadzenia sióstr Albertynek w Krakowie. Pracowały one i służyły sękowskiej parafii, opiekując się kościołami. Ksiądz Stanisław Dziedzic, ówczesny proboszcz, oraz parafianie byli im za to bardzo wdzięczni. Aby siostry miały tuż obok swojego domu patrona , ksiądz postanowił wybudować pomnik Brata Alberta.

Budowa trwała około pół roku i miała miejsce w latach 80. Było to po zakończeniu renowacji zabytkowego kościółka. Ksiądz nie prowadził kroniki ani żadnej dokumentacji, dlatego trudno mu podać dokładny rok. Na prostopadłościennym cokole, wybudowanym z kamienia, ustawiono frontalnie drewnianą postać Alberta Chmielowskiego. Pomnik usytuowano pośrodku okrągłej kolumny. Sylwetka zakonnika jest wyprostowana, a w dłoniach trzyma duży bochen chleba.

Jego oczy są zapatrzone w dal, jakby kogoś wypatrywał, czekał na kogoś. Twarz jest poważna, zamyślona, zadumana, zatroskana. Czoło wysokie, gładkie, a na głowie widoczny ślad włosów. Ciało okrywa habit zakonny, sięgający do samych stóp. Na czołowej ścianie cokołu umieszczono napis, który częściowo jest porośnięty mchem - „BRAT NASZEGO BOGA”. Cały pomnik ma wysokość ok. 3 m . Został wspaniale wkomponowany w okoliczny krajobraz. Gdy przyroda budzi się do życia po zimowym śnie, wtedy otoczony jest różnobarwnymi kwiatami. O to, by było tak kolorowo i kwieciście, dbają mieszkańcy Domu Opieki Społecznej. Wokół klombu wiedzie betonowa dróżka, którą można swobodnie obejść i obejrzeć pomnik z każdej strony. Tuż obok są ławeczki, można usiąść, odpocząć w cieniu wysokich lip, posłuchać śpiewu ptaków, szumu drzew i płynącej w pobliżu rzeki Sękówki. Równie uroczo pomnik wygląda w czasie zimy, na tle zaśnieżonych choinek , czy w jesiennych barwach. Z informacji, które uzyskałam od księdza prałata Stanisława Dziedzica wiem, że rzeźbę postaci wykonał znany rzeźbiarz, uczeń Antoniego Kenara, Janusz Krauze. Jest to artysta o wielkim dorobku twórczym, silnie związany z Gorlicami. Jego dzieła to między innymi postać mieszczki na Rynku gorlickim oraz popiersie Kopernika na osiedlu XXX- lecia w Gorlicach.

W tym miejscu chciałam przypomnieć sylwetkę Brata Alberta czyli Adama Chmielowskiego. Już jako młody chłopiec został osierocony przez obydwoje rodziców. Brał udział w powstaniu styczniowym, a w bitwie pod Mełchowem stracił nogę. Później rozpoczął studia malarskie, a w jego dziełach przewijała się tematyka religijna. W 1887r. przywdział habit, dając początek nowej rodzinie zakonnej. Założone Zgromadzenie Braci Albertynów i Sióstr Albertynek oparł na regule Franciszka z Asyżu. Zakładał przytuliska, domy dla sierot, kalek, starców i nieuleczalnie chorych. Bezdomnym pomagał szukać pracy. Słynne są słowa Brata Alberta-„ trzeba każdemu dać jeść, bezdomnemu miejsce, a nagiemu odzież; bez dachu i kawałka chleba może on tylko kraść, albo żebrać dla utrzymania życia”. Bezgranicznie kochał Boga i bliźniego, a służbę na rzecz bezdomnych i nędzarzy uważał za formę kultu Męki Pańskiej. Za wybitne zasługi w działalności niepodległościowej i na polu pracy społecznej został pośmiertnie odznaczony Wielką Wstęgą Orderu Polonia Restituta przez prezydenta Polski Ignacego Mościckiego. Dla Karola Wojtyły był wzorem cnót najwyższych, a w swoim dramacie” Brat naszego Boga” Karol pragnął w szczególny sposób spłacić zaciągnięty wobec Alberta dług wdzięczności. Ojciec święty Jan Paweł II był jego gorliwym czcicielem. Dokonał wyniesienia Brata Alberta do chwały ołtarzy, ogłaszając go świętym.

Postać tego opiekuna żebraków utrwaliło w literaturze polskiej wielu pisarzy . Brat Albert pokazał, że kto chce prawdziwie czynić miłosierdzie, musi sam stać się” bezinteresownym darem” dla drugiego człowieka. Służyć bliźniemu to według niego przede wszystkim dawać siebie, ”być dobrym jak chleb”. Tutaj jest odpowiedź, dlaczego postać Brata Alberta w dłoniach trzyma duży chleba. Uważam, że warto zobaczyć ten pomnik. Z całego serca wszystkich zapraszam do Sękowej, by oglądać „ Brata naszego Boga” , który jest „ dobry jak chleb”.

Pomnik jest zadbany, bo otaczają go troską okoliczni mieszkańcy, a zwłaszcza pensjonariusze DPS-u. Brat Albert daje wszystkim natchnienie, by odważnie nieśli pomoc tym, którzy jej potrzebują. Rozdawał chleb ubogim i biednym, a jego wizerunek nam też przypomina, byśmy się nim dzielili. Starajmy się, by nikomu z nas go nigdy nie zabrakło. Bądźmy wrażliwi na ludzką biedę i nieśmy potrzebującym pomoc. Uważam, że ten pomnik jest zasługą księdza prałata Stanisława Dziedzica. Dodam, że będąc tam, warto wstąpić i obejrzeć zabytkowy kościółek oraz stojący tuż przy nim pomnik – popiersie Jana Pawła II.

Autor Kinga Rachel – V klasa SP w Siarach * Zobacz - kliknij

Przeczytaj tu

Historia katastrof lotniczych ciąg dalszy.

W dniu 30 marca 2011 roku w Gminnym Ośrodku Kultury w Sękowej, w wypełnionej po brzegi sali, odbył się drugi z kolei, wykład dla mieszkańców zrzeszonych w Klubie Seniora w Sękowej. Tematem wygłoszonego przez Pana Aleksandra Gucwę wykładu była „Historia katastrof lotniczych w Banicy – Krzywej i Olszynach”. Przedstawione dzieje historyczne, prezentacja przebiegu drugiej wojny światowej, a także zarys historyczny polskiego lotnictwa z czasów drugiej wojny światowej, przyciągnęły do GOK-u ponad 80 seniorów. Wygłoszony wykład wzbogacił wiedzę mieszkańców Gminy Sękowa w zakresie zestrzelenia polskiej załogi Halifaxa, Powstania Warszawskiego oraz zapoznał zebranych z biografią lotników, którzy zginęli śmiercią lotnika w sierpniu 1944 r. niosac pomoc materiałową dla żołnierzy AK walczacych w Powstaniu Warszawskim. Pierwsza część wykładu odbyła się w grudniu ubiegłego roku.

Kierownik GOPS w Sękowej Pan Michał Diduch zapewnił zebranym, ze w roku bieżącym odbędzie się kilka wykładów z róznych dziedzin życia oraz zostaną zorganizowane wycieczki autokarowe.

XVII Konkurs dla Młodziezy rozstrzygnięty !

To już XVII konkurs zorganizowany przez Stowarzyszenie Miłośników Ziemi Gorlickiej p.n. „Znam swoje miasto, znam Ziemię Gorlicką”, zatytułowany „Pomniki i miejsca pamięci na Ziemi Gorlickiej”. I po raz kolejny wzięli w nim udział młodzi mieszkańcy naszej gminy, sięgając po laury. Komisja w składzie: Aleksander Gucwa, Roman Trojanowicz, Józef Nowicki i Katarzyna Grochowska, jednogłośnie przyznała nagrody. Wśród 15 nadesłanych do organizatorów prac były opracowania Pauliny Przepióry p.t. „Kapliczka na Zawodziu” i Kingi Rachel p.t. „Brat naszego Boga”. Obie dziewczynki są uczennicami klasy V Zespołu Szkół w Siarach, podopiecznymi mgr Małgorzaty Markowicz. Z wielką satysfakcją informujemy, że Paulina zajęła II miejsce w kategorii szkół podstawowych, pierwsze miejsce należało do Weroniki Jodłowskiej z klasy VI a MZS nr 4 w Gorlicach za pracę „Pomnik Siedmiu Lotników Polskich w Krzywej - Banicy”. Ponadto Kinga Rachel otrzymała nagrodę ufundowaną przez Wójt Gminy Sękowa Małgorzatę Małuch za pracę o sękowskim pomniku Brata Alberta.

W kategorii szkół gimnazjalnych I m. zajął uczeń II klasy Gimnazjum z Bystrej za pracę o pomniku J. Słowackiego p.t. „Jam jest posąg człowieka na posągu świata”, II m. zdobyła Brygida Rafa z klasy II a Gimnazjum z Moszczenicy, opisująca pomniki cmentarne ze Staszkówki w pracy p.t. „ Tropem austriackiego konia, czyli podróż śladami zaginionego pomnika- Patria”. Szkoły ponadgimnazjalne reprezentowała w sposób bezkonkurencyjny Aneta Orlińska , autorka pracy „Wehikułem czasu, czyli o tym,co ważne”, uczennica kl.II c LO w Zespole szkół nr 1 w Gorlicach (popularna „Górka”).

Tekst Małgorzata Markowicz

Galeria - XVII Konkurs dla Młodzieży - kliknij

Zobacz relację filmową RTvG - XVII finał konkursu „Pomniki i miejsca pamięci na Ziemi Gorlickiej”.

Podwojne zwycięstwa na zawodach powiatowych w handbalu!!

25 (dz) i 29 marca (chł) 2011 r. w nowo otwartej hali sportowej w Bieczu, odbyły się finały Powiatowej Gimnazjady w piłce ręcznej dziewcząt i chłopców. W obu turniejach uczestniczyło po osiem zespołów, mistrzów gmin z powiatu gorlickiego. Zespoły podzielono na dwie grupy i grano tu sytemem ,,każdy z każdym". Nasze zespoły w meczach eliminacyjnych odnoszą trzy zdecydowane zwycięstwa, pokonując gimn. z Ropy, z Uścia Gorlickiego, Libuszy i Lipinek (chł).

Finał identyczny jak w roku ubiegłym. Fantastyczna gra naszych drużyn, sprawiła, że dziewczęta pokonały Gimn. z Lipinek 7:0, zaś chłopcy Gimn nr 1 z Gorlic 6:1. Z nazwiska nikogo nie wyróżnian, gdyż wszystkim dziewczynom i chłopcom nie mogę odmówić ducha walki. Nasze szczypiornistki wystąpiły w następującym składzie: Patrycja Olszańska, Klaudia Tokarz, Magda Przepióra, Adrianna Liszka, Anna Jawor, Sylwia Rakoczy, Edyta Kozak, Beata Chowaniak i bramkarz Karolina Ładoś

Zespół chłopców wystąpił w następującym składzie: Rachwał Bartłomiej,Śliwa Marcin, Lepak Adam, Krupa Krzysztof,Skrobot Maciej,Kuźniar Krzysztof, Zieliński Łukasz, Rachel Szymon, Wiklowski Paweł, Kukla Kamil i Stanuch Piotr

Teraz przygotowania do zawodów rejonowych, które odbędą się 18 kwietnia w Nowym Sączu - dz i 20 kwietnia w Bieczu lub Libuszy - chł.

Działania wojenne w Sękowej! Przyjdz, zobacz!

Zapadły już decyzje dotyczące inscenizacji historycznej dla upamiętnienia 96. rocznicy bitwy pod Gorlicami, którą przygotowuje Grupa Rekonstrukcji Historycznej Gorlice 1915 (zdjęcie obok) z gminą Sękowa. To będzie historyczno-patriotyczny piknik. - Z związku z beatyfikacją Papieża Jana Pawła II zmieniliśmy pierwotny termin inscenizacji. Wiele osób wybiera się w tym czasie na uroczystości do Rzymu. Ostatecznie piknik patriotyczno-historyczny odbędzie się 8 maja, w niedzielę. Mamy patronat wojewody i marszałka Małopolski - informuje nas Małgorzata Małuch, wójt gminy Sękowa.

W sobotę członkowie grupy wraz z Małgorzatą Małuch spotkali się w rejonie planowanej potyczki. Uzgadniano szczegóły oraz wstępny scenariusz inscenizacji. Swoją fachową pomoc w zakresie przygotowania punktu szpitalnego zaoferował ksiądz Mirosław Cidyło, proboszcz parafii prawosławnej w Bartnem. Ksiądz jest pułkownikiem rezerwy Wojska Polskiego i lekarzem weterynarii, który służył między innymi na misji w Iraku.

- Działania planujemy rozpocząć mszą polową replika klockor sverige z udziałem duchownych trzech wyznań w intencji poległych podczas bitwy pod Gorlicami. Inscenizacja odbędzie się z udziałem około 80 żołnierzy rosyjskich, pruskich i austro-węgierskich. Oczywiście w historycznych mundurach z czasu pierwszej wojny światowej.
Miejsce w pobliżu obiektów Orlika będzie polem walki, a ze względu na położenie inscenizacja będzie widoczna dla widzów, co jest bardzo ważne -wyjaśnia Piotr Kamiński, prezes GRH Gorlice 1915.
Widzowie będą mogli zobaczyć m.in. trudne sceny życia na froncie, rabunki na ludności cywilnej, przypadki dezercji, sąd polowy, szturm wojsk austriackich, walkę wręcz, zbieranie rannych i zabitych.
To tylko część zapowiedzi. Rekonstruktorzy przygotowują także specjalne sceny z udziałem koni oraz wojenne niespodzianki. Źródło ,,Gazeta Gorlicka"

PS

W pikniku historycznym ,,Bitwy pod Gorlicami" wezmie udział m.in. Sekcja Rekonstrukcji Historycznej I Pułku Strzelców Podhalańskich – Wrzesień 1939 z Nowego Sącza

Nowosądeckie Stowarzyszenie Miłośników i Eksploracji
Sekcja Rekonstrukcji Historycznej
I Pułk Strzelców Podhalańskich – Wrzesień 1939