Newsy:

znalezionych: 1469 na 294 stronach
« poprzednia -   115  116  117  118  119  120  121  122  123   - następna »

”Prawosławie przez dziurkę”. Fotografia otworkowa.

W poniedziałek, 26 września 2016 r., o godzinie 18.00 w Muzeum Regionalnym PTTK w Gorlicach odbył się wernisaż wystawy pt. ”Prawosławie przez dziurkę”. Zaprezentowanych zostało blisko 40 zdjęć wykonanych przez o. Sofroniusza w tzw. technice otworkowej.

Ojciec Sofroniusz z przyczyn obiektywnych do Gorlic nie przybył, w zastępstwie wernisaż prowadził JE Paisjusz, biskup przemyski i gorlicki oraz ks. proboszcz parafii katedralnej Świętej Trójcy w Gorlicach dr Roman Dubec . Wystawa zorganizowana została przez Muzeum Regionalne PTTK w Gorlicach oraz Diecezjalny Ośrodek Kultury Prawosławnej ,,Elpis”

44 zdjęcia zebrane na wystawie w sposób niesamowity przedstawiają mnichów i mniszki, ich codzienne zajęcia, oraz cerkwie diecezji lubelsko-chełmskiej i białostocko-gdańskiej, oraz Świętą Górę Atos. O. Sofroniusz fotografuje to co jest mu najbliższe, doświadczane na co dzień, zaś dla odwiedzających wystawę stanowi swego rodzaju przybliżanie mniszego życia codziennego.

o. Sofroniusz (Wilenta) - ur. w 1975 r. w Hajnówce, mnich monasteru św. Onufrego Wielkiego w Jabłecznej. Zafascynowany jest fotografią od dziecka. Pozostał wierny fotografii tradycyjnej. Ciągle poszukuje innych form wyrazu. Autor w duchowy sposób przedstawia najbliższą mu rzeczywistość. Przedstawiany cykl fotografii otworkowej jest tego najlepszym dowodem.
Wystawa „ Prawosławie przez dziurkę” była prezentowana m.in.: w Warszawie-Muzeum Ikon, w Tbilisi - Muzeum Narodowe, w Lublinie - Festiwal Smaków, we Wrocławiu - Noce Kościołów, w Terespolu w ramach Międzynarodowego Festiwalu Kolęd Wschodniosłowiańskich, w Stargardzie Szczecińskim - Centrum Kultury, oraz podczas wydarzenia Wielokulturowy Lublin - Centrum Kultury.

Na zakończenie wernisażu Prezes PTTK w Gorlicach Roman Trojanowicz na ręce JE biskupa wręczył dyplomy z podziękowaniem dla o. Sofroniusza za udostępnienie Jego fotografii i dla ks. Dziekana Romana Dubeca za współudział w przygotowaniu wystawy.
Wernisaż zaszczycił ks. proboszcz Roman Jagiełło z Parafii Polskokatolickiej pw. Dobrego Pasterza w Łękach Dukielskich, wicestarosta gorlicki Jerzy Nalepka oraz Zastępca Burmistrza miasta Gorlice Łukasz Bałajewicz.

Aleksander Gucwa otrzymał medal SSLW RP

13 września 2016 r. w prywatnym Muzeum Polsko-Amerykańskim „Hells Angel” w Wadowicach, odbyło się spotkanie Krakowskiego Oddziału Stowarzyszenia Seniorów Lotnictwa Wojskowego RP. Spotkanie miało na celu oddanie hołdu i pamięci lotnikom amerykańskim w 72 rocznicę bitwy o śląskie paliwo, właśnie tu w okolicach Wadowic została zestrzelona 13 września 1944 roku załoga amerykańska lecąc Liberatorem B-24.
Wystawa w muzeum jest dedykowana w szczególności pamięci polskich i amerykańskich lotników oraz żołnierzy Armii Krajowej, którzy oddali swe życie w walce o wolność Polski w latach II wojny światowej.

Prezentowane zbiory to owoc kolekcjonerskiej pasji całego życia właściciela Muzeum – p. Zygmunta Krausa. W Muzeum można było obejrzeć liczne elementy Liberatora B-24, rzeczy osobiste i umundurowanie lotników, a także pamiątki związane z udziałem amerykańskich lotników w walkach nad Polską. Odrębne miejsce poświęcono polskim lotnikom walczącym na frontach II wojny światowej, Inne pomieszczenia były poświęcone „Za naszą i waszą wolność – dzieje polsko-amerykańskiego braterstwa broni” – wśród eksponatów znajdują się oryginalne dokumenty i przedmioty osobiste związane z Tadeuszem Kościuszko, Kazimierzem Pułaskim, Ignacym Paderewskim, czy gen. Hallerem a także „Smoleńsk 2010 – pamiętamy” – wystawa poświęcona ofiarom katastrofy smoleńskiej, a w szczególności wybitnemu artyście – Wojciechowi Sewerynowi, twórcy m.in. pomnika katyńskiego w Chicago.

Na tę uroczystość przybyli również przedstawiciele delegatury gorlickiej SSLW RP w osobach: Aleksander Gucwa, Kazimierz Sacha, Dariusz Duran oraz nowo wstępujący kandydat Franciszek Janeczek. Podczas oficjalnych wystąpień głos zabrał kol. Aleksander Gucwa, który przedstawił historię zestrzeleń samolotów Halifaxa i Liberatora w pow. gorlickim. Prezesowi KO SSLW Stanisławowi Wojdyle, kronikarzowi Edwardowi Wyrobie oraz p. Zygmuntowi Krausowi , przekazał części tych samolotów oraz książki pióra p. Aleksandra pt. ,,Odwaga i nadzieja”. Podczas odznaczeń kol. Aleksander Gucwa z rąk prezesów płk. Stanisława Wojdyły - SSLW i płk. Czesława Kurczyny ze Stowarzyszenia Służb Mundurowych, otrzymał medal KO SSLW RP za kultywowanie tradycji lotniczych.

Następnie wystąpił chór Towarzystwa Przyjaciół Skawiny, który pieśniami patriotycznymi i harcerskimi umilał rozpoczętą przy pięknej pogodzie koleżeńską biesiadę w ogrodach p. Zygmunta Krausa.

77. rocznica agresji Związku Radzieckiego na Polskę.

W sobotę 17 września mija siedemdziesiąta siódma rocznica wkroczenia wojsk radzieckich do Polski. 17 września 1939 roku Armia Czerwona bez wypowiedzenia wojny zaatakowała Polskę. Zgodnie z radziecko - niemieckim porozumieniem zawartym w tajnym protokole paktu Ribbentrop - Mołotow Armia Czerwona przekroczyła granice Polski. Związek Radziecki złamał pakt o nieagresji, który miał obowiązywać do końca 1945 roku. Rosjanie zaatakowali niespodziewanie. Zaskoczeni Polacy nie byli w stanie stawić czoła przeważającym siłom radzieckim. Propaganda sowiecka określała agresję na Polskę jako "wyprawę wyzwoleńczą" w obronie "ludności zachodniej Ukrainy i zachodniej Białorusi". Miejsce miały także masowe deportacje polskich obywateli (około 2 mln)
Armia Czerwona dopuściła się licznych zabójstw i mordów, zarówno na jeńcach wojennych, jak i na ludności cywilnej. Rozstrzelano m.in. generała J.K. Olszynę-Wilczyńskiego, Za stawianie zbrojnego oporu Armii Czerwonej dokonano zbiorowych egzekucji żołnierzy polskich w okolicach Wilna, w Rohatynie i Wólce Wytyckiej, jeńców wojennych maltretowano w Grodnie, Wołkowysku, Oszmianie, Mołodecznie, Nowogródku, Sarnach, Kosowie Poleskim i Tarnopolu. Dokonywano mordów na ludności cywilnej, nie oszczędzając kobiet i dzieci. Armia Czerwona zadała wiele bólu i cierpienia Polakom. Straty polskie wyniosły ok. 242 tys. wziętych do niewoli sowieckiej, ilość zabitych nie jest znana. Straty Armii Czerwonej ok. 10 tys. zabitych, rannych i zaginionych.

Dzięki naszym rodakom i przelanej polskiej krwi, dziś jesteśmy wolnym narodem. To przykre, że wielu Polaków nie wie nawet, co wydarzyło się 17 września 1939 roku.

PS

A kiedy nadszedł 17 września ruszyła czerwona zaraza ze wschodu wśród ofiar nazistów niemieckiej agresji wśród lasu krzyży ofiar i głodu. Sowiecka swołocz zalała nasz kraj zadała nam podwójny cios przyniosła śmierć terror zniszczenie zmieniła Rzeczypospolitej los. I zapłonęły polską krwią śniegi Syberii sowieckie gułagi obozy śmierci Katynia Miednoje i Ostaszkowa tu zbezczeszczono stan rycerski po jednej kuli we wszystkich głowach. Umierali z honorem i ciągle było słychać ich równy krok miarowy jak szli na śmierć z podniesioną głową pod Katyńskie rowy. Dymiły krematoria i słychać było raus gdy szła kolejna grupa do gazu to znów od wschodu krzyczano wpierod ten był szczęśliwy co umierał od razu. Krwawiła Polska a łzy i krew płynęły jak nasza dumna Wisła och jakże ciężkie były te kajdany gdy nasza wolność nagle prysła. Minęły lata mamy wolny kraj obeschły łzy na twarzach i tylko pamięć w sercach naszych trwa i krzyże zmurszałe na leśnych cmentarzach. Za śmierć naszych synów za ból i łzy za sowieckie gułagi i poniżenie daj nam dziś szczęście kraju nasz nie tylko marzenia i dobrobytu cienie.
Henryk Siwakowski

Kolejna nagroda literacka dla ANDRZEJA STASIUKA

Andrzej Stasiuk – polski prozaik, poeta, dramaturg, eseista, publicysta i wydawca. Laureat wielu nagród. Tym razem otrzymał Austriacką Nagrodę Państwową w dziedzinie literatury europejskiej.
Oficjalna ceremonia wręczenia nagrody odbyła się w piątek 29 lipca 2016 r. na Uniwersytecie Mozarteum w Salzburgu. Gala odbyła się w ramach trwającego w mieście festiwalu muzyki i teatru. Laudację na cześć laureata wygłosiła znana austriacka pisarka i członek jury nagrody – Evelyn Schlag.

Austriacki minister kultury Josef Ostermayer powiedział m.in.,, Stasiuk jest pisarzem, któryzawsze zajmuje stanowisko wobec aktualnych wyzwań politycznych w Polsce i w Europie, który donośnie i elokwentnie angażuje się na rzecz demokratycznych wartości, takich jak różnorodność mediów i opinii w jego ojczyźnie”

Nagroda, przyznawana europejskim autorom, którzy zdobyli międzynarodowe uznanie, jest dotowana premią wysokości 25 tys. euro. Stasiuk jest kolejnym już Polakiem, który został laureatem tej nagrody. W 1988 r. otrzymał ją Andrzej Szczypiorski, w 1985 r. Stanisław Lem, w 1982 r. Tadeusz Różewicz, w 1972 r. Sławomir Mrożek, a pierwszym laureatem był w 1965 r. Zbigniew Herbert.

***

Andrzej Stasiuk urodził się w 1960 roku w Warszawie. Mieszka w Beskidzie Niskim w miejscowości Wołowiec, gmina Sękowa, pow. Gorlice. Autor Murów Hebronu, Dukli, Opowieści galicyjskich, Dziewięciu, Jadąc do Babadag, Taksimu, Dziennika pisanego później, Grochowa, Nie ma ekspresów przy żółtych drogach i kilku innych książek. Laureat wielu nagród m.in. Nagrody Fundacji im. Kościelskich, Nagrody Literackiej „Nike”, Międzynarodowej Nagrody Literackiej Vilenica, Nagrody Literackiej Gdynia, Nagrody Forum Ekonomicznego i Miasta Krakowa Nowa Kultura Nowej Europy im. Stanisława Vincenza oraz Dorocznej Nagrody Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego w dziedzinie literatury.
Jego książki są tłumaczone na niemal wszystkie europejskie języki, a także na koreański.

Andrzej Stasiuk z lewej strony z austriackim ministrem sztuki i kultury Thomasem Drozda, Salzburg, 29 lipca 2016

Tragiczny wypadek awionetki niedaleko Krosna. Zginęły dwie osoby.

W niedzielę 4 września na krośnieńskim lotnisku odbywał się „Odlotowy piknik rodzinny”, organizowany przez Aeroklub Podkarpacki Szkoła Lotnicza w Krośnie. Około godz. 17-tej, niedaleko Krosna na granicy Głowienki i Wrocanki doszło do śmiertelnego wypadku.

Awionetka RV6, w którym podróżowały dwie osoby breitling replica z nieustalonych dotąd przyczyn, runęła na ziemię i stanęła w płomieniach. W wyniku tego wypadku zginęli dwaj mężczyźni: 33-latek z Krosna Artur Krzysztyński oraz pilot 48-letni jaślanin Leszek Preisner, prezes Jasielskiego Stowarzyszenia „Ikar” – konstruktor. Na razie nie wiadomo, co było przyczyną katastrofy. Okoliczności zdarzenia bada prokuratura oraz przedstawiciele Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych.

Maszyna, która uległa katastrofie to mały amerykański Van RV-6A. Dwumiejscowy samolot sprzedawany w USA jako zestaw do samodzielnego montażu. Jego właścicielem był jaślanin, który zginął w wypadku.
Piloci, którzy tuż po zdarzeniu nadlecieli na miejsce, by sprawdzić co się stało - mówili, że nie widać śladów lądowania. Maszyna musiała gwałtownie uderzyć o ziemię.