Newsy:

znalezionych: 1469 na 294 stronach
« poprzednia -   111  112  113  114  115  116  117  118  119   - następna »

Upamiętnili 35. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego w Gorlicach i w Bobowej.

Stan wojenny władze PRL wprowadziły w nocy z 12 na 13 grudnia 1981 roku, na terenie całej Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej, na polecenie Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego. Tej samej nocy na terenie całego kraju aresztowano oraz internowano czołowych działaczy opozycji. Zdelegalizowano NSZZ „Solidarność”. Stan wojenny został zawieszony 31 grudnia 1982 roku a zniesiono 22 lipca 1983 roku, przed wizytą papieża Jana Pawła II w Polsce. W trakcie jego trwania z rąk milicji oraz SB zginęło kilkadziesiąt osób.

W tym roku mija 35 rocznica wprowadzenia stanu wojennego w Polsce. Urząd Miasta Gorlic i Bobowej wraz z GRH 1915 Gorlice, PTH Nowy Sacz i Stowarzyszeniem I Pułku Strzelców Podhalańskich w Nowym Sączu, zorganizował inscenizację wprowadzenia stanu wojennego oraz obchody Dnia Pamięci Ofiar Stanu Wojennego, które odbyły się w niedzielę 11 grudnia 2016 r. o godz. 10.30 na gorlickim Rynku, a o godz. 11.30 w Bazylice Mniejszej uroczysta Msza Święta w intencji Ojczyzny i Ofiar Stanu Wojennego. Po mszy zgromadzeni udali się na cmentarz gdzie złożyli kwiaty i znicze pod Krzyżem Katyńskim i tablicą pamiątkową ks. Jerzego Popiełuszki. Inscenizację powtórzono na Rynku w Bobowej w godzinach popołudniowych.

Organizatorzy zadbali o to, by przypomnieć widzom polską rzeczywistość w czasach PRL. Poza patrolami ZOMO na ulicach były też widoczne rozpalone koksowniki, pojazdy Milicji Obywatelskiej, ulotki, grupy zmilitaryzowane i protestujący opozycjoniści. Można było zobaczyć też stałe posterunki wojskowe jak również kontrolę pojazdu, sprawdzanie tożsamości oraz manifestację opozycjonistów.

Inscenizacja miała na celu przypomnienie tragicznych wydarzeń stanu wojennego oraz pobudzenie do refleksji nad całym okresem PRL-u.

Pamiętamy o stanie wojennym - Inscenizacja na gorlickim rynku - kliknij

Pamiętamy o stanie wojennym - Inscenizacja na bobowskim rynku - kliknij

Wernisaż prac snycerskich „Nowe życie drewna”

10 grudnia 2016 r w Wiejskim Domu Kultury i Turystyki w Klimkówce odbył się wernisaż prac snycerskich uczestników projektu, realizowanego przez Zagrodę Maziarską w Łosiu (oddział Muzeum Dwory Karwacjanów i Gładyszów w Gorlicach). Projekt pod nazwą „Nowe życie drewna” – obejmujący roczne warsztaty snycerskie, otrzymał dofinansowanie Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego, w ramach pilotażowego zadania pod nazwą „Mistrz Tradycji”. Celem nowego zadnia, miał być międzypokoleniowy przekaz unikatowych umiejętności i wiedzy w lokalnej społeczności. W czasie warsztatów 7 osób: z Łosia, Klimkówki, Bielanki Gorlic i Pagorzyny uczyło się snycerki od Bogdana Kareła – łemkowskiego snycerza, którego rodzina pochodzi z Łosia.

Tworzone prace nawiązywać miały do rzemiosła łemkowskiego i sztuki kościoła obrządku wsch. Nie był to przypadek. Największą pasją Bogdana Kareła jest rzeźbienie ikon. Tworzy on również przedmioty użytkowe wzorując się na ludowej snycerce, która na Łemkowszczyźnie, rozpowszechniła się nie tylko jako rzemiosło wiejskie, ale także jako rzemiosło artystyczne.
W ciągu roku, na warsztatach w Zagrodzie Maziarskiej i Klimkówce, uczniowie poznawali tajemnice snycerki, rzeźbiąc najpierw proste formy użytkowe – tacki w kształcie liścia, a następnie dekoracyjne ornamenty i ramy. Dwóch snycerzy podjęło się rzeźbienia ikon. Sebastian z Bielanki wyrzeźbił Mandylion, Maciek - ikonę Chrystusa Dobrego Pasterza. Choć rzeźbiono w lipie - które jest wdzięcznym materiałem, zdarzały się niespodzianki, które utrudniały pracę snycerzom. Pojawiały się nagle sęki, zmieniała się struktura włókien lub kolor drewna. Nikt z uczestników warsztatów jednak się nie zniechęcił, wszyscy dotrwali do końca projektu. Chcą też kontynuować swoją przygodę ze snycerką. Tym samym projekt przyniósł oczekiwane efekty. Uczniom dał narzędzia: wiedzę i umiejętności, „mistrzowi tradycji” – przekonanie, że jego umiejętności nie zaginą.

Nowa tablica informacyjna przy pomniku 7 lotników polskich w Banicy koło Krzywej

NOWA I STARA TABLICA OBOK POMNIKA 7 LOTNIKÓW POLSKICH W BANICY - KRZYWEJ

6 grudnia 2016 r. obok pomnika 7 lotników polskich w Banicy koło Krzywej, gmina Sękowa, pow. Gorlice, woj. Młp, zainstalowano nową tablice informacyjną. Poprzednia tablica istniała od sierpnia 2009 r. tj. od momentu wybudowania nowego pomnika. Obecna tablica uwzględnia nową szatę graficzną ( mapka przelotu, logo 301 DB, tablica z 1969 r, i tabliczkę znamionową Halifaxa) oraz nowy tekst z uwzględnieniem wszystkich osób, którzy przyczynili się do powstania tej historii.
Tablice edukacyjno - informacyjne będą w skuteczny sposób przekazywać wiedzę na temat tego wypadku i stanowią doskonały sposób na reklamę regionu, zważywszy ze znajdują się na szlaku replica golden goose schuhe i ścieżce edukacyjnej Beskidu Niskiego.

Poniżej przedstawiam pełny tekst znajdujący się na nowej tablicy

Wieczorem 27 sierpnia 1944 roku załoga kpt. nawigatora Franciszka Omylaka i ppor. pilota Kazimierza Widackiego wystartowała z bazy lotniczej Campo Casale koło Brindisi na południu Włoch na swoje piąte zadanie pomocy materiałowej dla Powstania Warszawskiego. Załoga należała do 1586 Eskadry Specjalnego Przeznaczenia sformowanej w listopadzie 1943 roku na bazie 301 Dywizjonu Bombowego.

W nocy z 27 na 28 sierpnia o godzinie 2:33 załoga wracająca znad Kampinosu k/Warszawy została zestrzelona przez niemieckiego myśliwca JU-88 a Halifax rozbił się tutaj, we wsi Banica koło wsi Krzywa, po drugiej stronie drogi patrząc od strony pomnika. Poległo 7 polskich lotników, których krótkie biogramy znajdują się na drugiej planszy. Przez długie lata utrzymywano jakoby Halifax z załogą zatonął w Adriatyku.

Miejscowa ludność pochowała niezidentyfikowanych lotników w miejscu upadku samolotu. W marcu 1945 roku poległych przeniesiono na cmentarz w Krzywej, a w 1969 roku z inicjatywy gorliczanina Ludwika Duszy, żołnierza Batalionów Chłopskich i społecznika, ufundowany został pomnik z tablicą pamiątkową widoczną na zdjęciu po prawej stronie. Treść tablicy wynikała z ówczesnej wiedzy o zdarzeniu. W 1980 roku przeprowadzono kolejną ekshumację i szczątki lotników przeniesiono na Brytyjski Cmentarz Wojenny w Krakowie jako szczątki dwóch członków załogi samolotu Liberator, który rzekomo rozbił się z nimi w Banicy a faktycznie z całą załogą został zestrzelony w Olszynach koło Gorlic.

W 1994 roku Michał Kręc i Marcin Danielewicz znaleźli w miejscu katastrofy kilka części samolotu, m.in. eksponowaną na zdjęciu obok tabliczkę znamionową samolotu Halifax. Stała się ona podstawą do podważenia przekazu, że w Banicy rozbił się Liberator. Śladem tym poszedł w latach 1994-96 Tomasz Sikorski. To on jako pierwszy zanegował przyjętą wcześniej wersję zdarzeń, stwierdził, że nad Banicą strącony został Halifax i postawił hipotezę który. Kolejne badania przeprowadzili w 1996 roku Andrzej i Piotr Olejko, potwierdzając te wnioski.

W 2004 roku Szymon Serwatka na podstawie źródeł niemieckich ustalił nazwisko pilota, który zestrzelił polską załogę i godzinę strącenia Halifaxa. W 2006 roku oficjalna ekipa badawcza archeologów i wolontariuszy zorganizowana przez Krzysztofa Wielgusa odnalazła w Banicy i Olszynach kolejne części dwóch samolotów i potwierdziła trafność ustaleń badaczy działających wcześniej.

W 2009 roku Aleksander Gucwa, nauczyciel Zespołu Szkół w Sękowej, miłośnik historii polskiego lotnictwa na Zachodzie podczas II wojny światowej zainicjował powołanie komitetu, którego działania doprowadziły do wybudowania nowego pomnika w Banicy, ufundowania tablicy z poprawioną treścią na pomniku costume cosplay w Olszynach, a w 2013 roku do postawienia dla obu załóg nowych stel nagrobnych z poprawioną treścią w kwaterze brytyjskiej na Cmentarzu Rakowickim w Krakowie.
Historię obu strąceń Aleksander Gucwa opisał w książce „Odwaga i nadzieja”.

Tajne nauczanie w okresie okupacji hitlerowskiej w powiecie gorlickim.

Muzeum Regionalnego PTTK w Gorlicach zorganizowało po raz kolejny już w tym roku wystawę czasową, która będzie dostępna do 10 lutego 2017 r. Ekspozycja, której wernisaż miał miejsce 28 listopada 2016 r. o godz. 18.00 jest cykliczna wystawą, przybliżająca temat tajnego nauczania w okresie okupacji hitlerowskiej w naszym regionie.
Prezes PTTK w Gorlicach pan Roman Trojanowicz przywitał zaproszonych gości, odczytał adres okolicznościowy dla prof. dr hab. Stefana Zabierowskiego z Uniwersytetu Ślaskiego w Katowicach. Na wernisażu obecny był Wiceprzewodniczący Rady Powiatu Gorlickiego Roman Dziubina, Augustyn Aleksander - Kierownik Wydziału Oświaty, Kultury i Spraw Społecznych przy Urzędzie Miasta w Gorlicach oraz dyrektor Muzeum Dwory Karwacjanów i Gładyszów Zdzisław Tohl.

Podczas wernisażu szczególny nacisk został położony na przedstawienie specyfiki tajnego nauczania. Wspomniane zostały także sylwetki pedagogów i uczniów biorących w nim udział. Wszystko to przedstawiła pani Katarzyna Liana - p.o. kierownika muzeum. Pani Anna Wygrzywalska opowiedziała swoje wspomnienia z lat okupacji z uwzględnieniem tajnego nauczania a pani Maria Cieśla kierownik Pedagogicznej Biblioteki Wojewódzkiej w Nowym Sączu - Filia w Gorlicach, przedstawiła swoją książkę pt.,, TAJNE NAUCZANIE NA TERENIE POWIATU GORLICKIEGO W LATACH 1939 - 1945"
Na zakończenie Aleksander Gucwa przedstawił działalność tajnego nauczania prof. Kazimierza Czyżyka z Sękowej, który był jego krewnym.

kierownikiem Pedagogicznej Biblioteki Wojewodzkiej w Nowym Saczu -Filii w Gorlicach.

Prezydenta Andrzej Duda wręczył płk. pil. Ludwikowi Krempie generalską nominację.

W samo południe 25 listopada 2016 r. odbyła się w 8. Bazie Lotnictwa Transportowego Kraków – Balice niezwykła uroczystość. Jednemu z ostatnich żyjących pilotów Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie, lotnikowi 304 Dywizjonu Bombowego w Wielkiej Brytanii, Prezydent Andrzej Duda awansował do stopnia generała, stuletniego polskiego lotnika Ludwika Krempe. To jeden z niewielu żyjących jeszcze pilotów polskich Sił Powietrznych na Zachodzie.
Za służbę i bycie wzorem dla młodych lotników podziękował mu prezydent Andrzej Duda.

Chwilę później nominację na stopień generała brygady i honorową szablę wręczył mu prezydent.

,,To dla mnie wielki zaszczyt, jako Prezydenta RP, że mogę dziś wręczyć tę nominację generalską człowiekowi, który z całą pewnością jest nestorem polskich sił powietrznych, bohaterowi II wojny światowej, bohaterowi walki o wolność naszej Ojczyzny, odznaczonemu Orderem Virtuti Militari, dwukrotnie odznaczonemu Krzyżem Walecznych" - mówił prezydent Andrzej Duda.
Z całego serca dziękuję za ten wielki czyn replicas de relojes pańskiego życia, serdecznie dziękuję za tę niezłomną postawę bohaterstwa w walce o wolność Ojczyzny. Dziś jest Pan przykładem dla polskich lotników, dla polskiej lotniczej młodzieży, dla Sił Powietrznych wolnej znowu Rzeczypospolitej—powiedział prezydent.

Prezydent wyraził nadzieję, że Ludwik Krempa długo jeszcze pozostanie aktywny, jako świadek historii, który mimo wieku jest ciągle otwarty na spotkania z młodzieżą i dawanie świadectwa „patriotyzmu, miłości Ojczyzny i obowiązku służby”. Podkreślił, że gen. Krempa „jest dla polskiego lotnictwa postacią pomnikową”.

Stulatek otrzymał galowy mundur lotniczy i przez kilkadziesiąt minut odbierał gratulacje. - Dziękuję, że pan jest. Gdyby chciał pan polatać, proszę powiedzieć, zorganizujemy wszystko - zaproponował gen. Mirosław Jemielniak z Dowództwa Generalnego.

W rozmowie gen.bryg. Ludwik Krempa powiedział:

O nominacji dowiedziałem się 11 listopada rano. I wtedy mówiłem, że to ysl tasche türkei przecież nie pierwszy kwietnia. Nie Prima Aprilis… Nie wierzyłem temu wszystkiemu. Awans generalski jest dla mnie niespodzianką i powrotem do wspomnień z lat młodości. Jest wielu innych ludzi, którzy bardziej zasłużyli na ten awans aniżeli ja. Nie jestem bohaterem, wykonywałem swoje zadania, to, co kazali i na tym koniec. Cudów nie zrobiłem - powiedział

W 1988 powrócił do Polski i wraz z żoną zamieszkał w Krakowie. Jest honorowym członkiem Stowarzyszenia Seniorów Lotnictwa Wojskowego RP Oddziału Krakowskiego. Aktywnie uczestniczy w uroczystościach patriotycznych i spotkaniach kombatanckich.

***

Po oficjalnych uroczystościach, nasz kolega z grupy gorlickiej Franciszek Janeczek z rąk generała dywizji pilota Wojska Polskiego Franciszka Macioły otrzymał legitymację członka Krakowskiego Oddziału Stowarzyszenia Seniorów Lotnictwa Wojskowego RP w obecności prezesa płk. pil. Stanisława Wojdyły i byłego prezesa płk. pil. Benedykta Siemaszko.

Więcej informacji znajdziesz również tu:

ZOBACZ - Generalski awans dla 100 letniego pilota Ludwika Krempy

ZOBACZ 100 - LECIE URODZIN LUDWIKA KREMPY

Foto: Alexander Gucwa i Dariusz Duran

ZOBACZ FILM EDWARDA WYROBY