Newsy:

znalezionych: 1378 na 276 stronach
« poprzednia -   42  43  44  45  46  47  48  49  50   - następna »

„Niech polskie knieje szumią ku pamięci” - Franciszek Martyka

Franciszek Martyka urodził się 21.07.1896 r. w Rzepienniku Biskupim w rodzinie chłopskiej, tu uczęszczał do Szkoły Powszechnej. Codzienność młodego chłopca upływała w biedzie a każdy dzień wypełniony był ciężką pracą. Jako młodzieniec bierze udział w Wielkiej Wojnie, wstępuje do Legionów Józefa Piłsudskiego, jako porucznik bierze udział w wojnie z bolszewikami, otrzymał odznaczenie wojskowe ,,Krzyż za udział w Wojnie 1918-1921” Wraca do domu a jego mądrość życiowa, której uczył się w ojcowskiej zagrodzie i na wojnie a także pod wpływem płomiennych przemówień i spotkań z wierzchosławickim wójtem Wincentym Witosem, popchnęła Go do ruchu ludowego. Popularność Franciszka Martyki rosła z roku na rok, tak że w latach 20-tych ubiegłego wieku był już znanym wiejskim politykiem nie tylko w gromadzie Rzepiennik ale i w powiecie gorlickim. W 1922 r. ożenił się z Marią Czyżyk z Rzepiennika Strzyżewskiego, mieli dwoje dzieci: Władysław ur. 1924 r. i Olga ur. 1925 r. w Gorlicach. Przeprowadzają się do Gorlic i zamieszkują przy ulicy Szpitalnej 9 a następnie krótko w Siarach. W tym czasie kupił dom w Sękowej w którym spędził około 10 lat. W 1937 r. wraca z powrotem do Gorlic (Szpitalna 9) zakłada tu wytwórnię wód sodowych i w dalszym ciągu całym sercem jest zaangażowany w ruch ludowy.

Od roku 1927 był sekretarzem powiatowego zarządu PSL „Piast" w Gorlicach oraz bliskim współpracownikiem Wincentego Witosa. 29 czerwca 1930 r. przewodniczył delegacji chłopskiej na Kongresie Centrolewu w Krakowie, zaś po zjednoczeniu ruchu ludowego w 1931 r. aż do wybuchu wojny pełnił funkcję prezesa powiatowego zarządu Stronnictwo Ludowe (1931-1945), organizując manifestacje i obchody Święta Ludowego. Na rozprawie sądowej w lutym 1933 roku za kolportaż ulotek, nawołujących do strajku, został skazany na 6 miesięcy więzienia z zawieszeniem na 5 lat. W związku z narastaniem niezadowolenia mas chłopskich i przygotowaniem do obchodów święta ludowego, policja aresztowała Franciszka Martykę w czerwcu 1935 roku razem z Marianem Czuchnowskim. Zarzucono im zorganizowanie tajnego zgromadzenia w lokalu SL w Gorlicach i współpracy z komunistami. Mimo tego święto ludowe z pewnym opóźnieniem odbyło się w Turzy przy udziale około 3000 osób. Przy intensywnych staraniach Franciszka Martyki w uchwale Kongresu znalazło się po raz pierwszy żądanie przeprowadzenia reformy rolnej bez odszkodowania, zdecydowanie poparte przez delegatów organizacji gorlickiej. Był organizatorem w latach 1937-38 strajków chłopskich, bojkotujących dostawy żywności do miasta, narażając się tym samym na krwawe represje, w wyniku których policja przeprowadzała wiele rewizji, między innymi i u Franciszka Martyki.

Po zakończeniu strajku został aresztowany i poddany represjom. W strajku protestacyjnym w 1935 r. przeciwko uchwale „Konstytucji Kwietniowej" w powiecie gorlickim, pracownicy Fabryki Maszyn i Rafinerii porzucili pracę i udali się w pochodzie pod Starostwo Powiatowe. Wśród demonstrujących byli również członkowie SL na czele z prezesem Franciszkiem Martyką. Jednak policja nie dopuściła ich przed budynek starostwa. Obradujący w dniu 7 maja 1939 r. ostatni przed wojną zjazd powiatowy SL w Gorlicach dokonał wyboru prezydium Zarządu Powiatowego tego stronnictwa. Prezesem został ponownie Franciszek Martyka z Gorlic.

Już w pierwszych miesiącach okupacji zaczynały powstawać liczne organizacje polityczne i wojskowe. Dnia 16 lutego 1940 r. dotarł do Ludwika Duszy w Woli Łużańskiej z kierownictwa „Rocha” w Krakowie znany działacz ruchu ludowego Jan Witaszek „Drąg”, w celu zorganizowania powiatowego kierownictwa SL „Roch”.
Na przewodniczącego powiatowej trójki politycznej zaproponowano Franciszka Martykę, długoletniego działacza i prezesa Powiatowego Zarządu SL. Poza tym swoją zgodę na udział w powiatowym kierownictwie wyrazili Ludwik Dusza i Bonifacy Bara z Łużnej.
Zebranie trójki politycznej „Rocha” w pełnym składzie odbyło się w dniu 27 lutego 1940 r. w mieszkaniu Franciszka Martyki ps. ,,Wincenty” w Gorlicach. Działacze ludowi zaczęli organizować podziemny ruch chłopski, tworząc trójkę polityczną „Ruchu Oporu" z Franciszkiem Martyką na czele. Franciszek Martyka „Wincenty” miał kierować całością pracy organizacji, utrzymywać kontakt z okręgiem i nawiązywać współpracę z innymi organizacjami. Ludowcy przepojeni myślą walki z okupantem oraz walki o Polskę sprawiedliwości społecznej z całym zaparciem i poświęceniem oddawali dla tych idei wszystkie swe siły i umiejętności. Zapełniały się więzienia i obozy koncentracyjne, nie ustawały łapanki i represje okupanta.

Dnia 21.09.1942 r. na skutek zdrady nastąpiły aresztowania 16 działaczy SL z Franciszkiem Martyką „Wincentym” razem z dwoma szwagrami Janem i Kazimierzem Czyżykami, którzy po paru dniach przesłuchania zostali wypuszczeni. Aresztowani zostali osadzeni w więzieniu w Jaśle. Franciszek Martyka przetrzymał śledztwo i nieludzkie tortury i został przeniesiony do aresztu Montelupich w Krakowie, skąd przybył transportem do KL Auschwitz - Oświęcim 16.12. 1942 r., otrzymał Blok 25 a potem 14 i został oznaczony jako więzień polityczny Polak (fot. P.Pole) numerem 83771.

Pomiędzy 3.12.1943 r. a 25.5.1944 r. figuruje jako zatrudniony w komandzie Bekleidungswerkstatten Lederfabrik (magazyny odzieży dla więźniów). W dniu 26.4.1944 r. figuruje także w książce szpitala obozowego – stacja rtg. Zachował się także wpis w książce stacji dentystycznej – daty brak. Ostatnie informacje pisane ręką Fr. Martyki w oficjalnie wysyłanych przez więźniów Oświęcimia, pochodziły z kwietnia i maja 1944 r .

W dniu 20.8.1944 r. został przeniesiony transportem kolejowym do KL Natzweiler/ Komando Dautmergen (Francja) i tam zarejestrowany w dniu 23.8.1944 r. – nr więźniarski 31310.
W obliczu zbliżającego się frontu w dniu 27.09.1944 r. ostatnich 6000 więźniów wyprowadzono do podobozu w Dautmergen a stąd 07.04.1945 r. do Dachau – (na liście z tą datą jest 973 więźniów w tym Fr. Martyka ) , ale do Dachau nie dotarł (brak dokumentacji w tym obozie) Zginął w niewyjaśnionych okolicznościach po 7 kwietnia 1945 r. w pobliżu KL Dachau (Niemcy) Podobóz Dautmergen został wyzwolony przez wojska amerykańskie 18 kwietnia 1945 roku a KL Dachau 29 kwietnia.

Gdzie, kiedy i w jakich okolicznościach zginął tego zapewne się już nie dowiemy. Obóz Natzweiler został wyzwolony przez armię amerykańską 23 listopada 1944 r. i zastał tam niewielką ilość schorowanych więźniów, którzy nie mieli sił aby ewakuować się do Dachau. Symboliczny grób Fr Martyki znajduje się w Krakowie na Cmentarzu Rakowickim przy Prandocie. W grobie tym spoczywa jego żona Maria i syn Władysław. Córka Olga wraz z mężem spoczywa w innym grobie też na Rakowicach.

Wspomnienia o Franciszku Martyce poświęcam w 124 rocznicę jego urodzin i 75 rocznicę jego męczeńskiej śmierci. Fr. Martyka był mężem siostry mojej teściowej.

Żegnaj Wielki Człowieku, odpoczywaj zasłużenie po trudnym i wspaniałym życiu!

Cześć Jego Pamięci!

Zapłonęła 38. Łemkowska Watra w Zdyni.

WATRA znaczy OGIEŃ a dokładniej ognisko, przy którym zasiadały kiedyś pokolenia Łemków, śpiewając i rozmawiając w swoim ojczystym języku, snując marzenia o swojej przyszłości w poczuciu wspólnoty szukając ukojenia po przykrych losach historii.
17 lipca 2020 r. rozpoczęto po raz XXXVIII Łemkowską Watrę w miejscowości Zdynia (łem.Żdynia - Ждиня), gmina Uście Gorlickie, pow. Gorlice. Co roku na swoje święto przybywało tu około 10 tyś osób z dalekich stron świata. W tym roku z powodu pandemii koronawirusa jest zupełnie inaczej. Watra odbywa się tylko online, można ją śledzić na kanale Youtube i Facebookowym profilu Zjednoczenia Łemków.

Zostały zachowane symbole, takie jak rozpalenie czy zagaszenie ogniska, jednak zamiast tradycyjnego tłumu uczestników był to po prostu plan filmowy. Do Zdyni przyjechały tylko nieliczne zespoły i goście z Polski. Reszta zespołów przeslała nagrania, które zostaną wmontowane w transmisję.

Uderzeniem w dzwon pokoju, który jest wspomnieniem akcji Wisła i przesiedleń Łemków ale też przestrogą przed totalitarnymi systemami rozpoczął się pierwszy dzień Łemkowskiej Watry w Zdyni.

W uroczystościach dzisiejszego dnia uczestniczyła garstka osób. Byli w śród nich Maria Gubała, starosta powiatu gorlickiego oraz wójtowie Ropy i Uścia Gorlickiego, Karol Górski i Zbigniew Ludwin.
Na ogrodzonym terenie przebywają jedynie występujący artyści, ekipy filmowe oraz obsługa.
W pierwszym dniu zapalono Watrę – ogień pamięci, który symbolizuje żywą kulturę Łemków. Uroczyste rozpalenie XXXVIII Łemkowskiej Watry dokonał Andrzej Klimasz, starosta imprezy, mieszkaniec Ropicy Górnej (Ruskiej) wraz z Adamem Wiewiórką zastępcą przewodniczącego Zarządu Głównego Zjednoczenia Łemków

W drugim dniu tj. 18 lipca (sobota) przy ładnej dopołudniowej pogodzie występowały zespoły aż do godzin wieczornych, z tym że od godz. 14-tej do końca dnia padał gęsty deszcz i organizatorzy postanowili zakończyć 38 Łemkowską Watrę w Zdyni zagaszeniem ogniska.

Mam nadzieję że za rok będzie normalnie i znów wszyscy jak to było w latach poprzednich przyjadą znowu. Nie zapominajmy też o tym co dla Watry najważniejsze – być ze sobą, poznawać się oraz świętować z ludźmi z całego świata przy akompaniamencie różnorodnej muzyki. Tego w tym roku zabrakło! Nie słyszałem też pięknego hymnu łemkowskiego (może mnie w tym czasie nie było), który zamieszczam poniżej.

***

... nieco historii

I i II Watra we wsi Czarna koło Uścia Gorlickiego była warsztatami Zespołu Pieśni i Tańca „Łemkowyna” z siedzibą w Bielance i była zorganizowana w lipcu 1983 - 1984 r. Dla organizowania następnych aż do roku 1991 każdorazowo i corocznie powoływano odrębny Komitet Organizacyjny. Trzecia odbyła się w Hańczowej w 1985 r. W latach 1986 – 1989 Łemkowska Watra odbywała się w Bartnem. Watra w Zdyni odbywa się od 1990 r. Od roku 1992 jej stałym i jedynym organizatorem jest Zjednoczenie Łemków w Gorlicach.

„W łemkowskiej odmianie nazwy Zdynia (Żdynia znaczy „czekaj ma mnie") jest jakiś symbol. Czekaj przy ognisku, ogrzej się miłością do współziomków, zadumaj nad losem tego narodu. Nie zapominaj, że jesteś Łemkiem, członkiem grupy etnicznej, narodu, który nie ma swojego państwa, ale ma swój język, kulturę, historię. Temu właśnie służy święto Kultury Łemkowskiej - Watra"

„Watry" przybierały rozmaite formy. Odbywały się konkursy wiedzy o historii, kulturze i geografii Łemkowszczyzny. Młodzi ludzie dzięki konkursom stykali się z tradycją swych ojców. Dzięki temu, że program „Watr Łemkowskich" jest różnorodny zaspokaja potrzeby różnorodnych grup jej uczestników. Stwarza możliwość rozmowy w ojczystym języku. Młodzi uświadamiają sobie i doceniają swą odrębność. Watra jest świętem, które proponuje oryginalną, autentyczną formułę. Zbudowana jest wokół jądra tradycyjnej kultury łemkowskiej. Podczas rytuałów związanych z obchodami święta udział biorą zespoły pieśni i tańca, chóry i orkiestry oraz grupy rockowe i folkowe. Rola i znaczenie „Watry" wykracza poza kultywowanie tradycyjnego dziedzictwa. Imprezie towarzyszy m.in. spartakiada łemkowska, kiermasz wydawnictw, prezentacja ginących rzemiosł i zawodów, wystawy oraz małe formy teatralne.

ZOBACZ GALERIĘ ZDJĘĆ

Hymn łemkowski

Polacy zagłosowali.
Znamy zwycięzcę wyborów.

Wyniki II tury wyborów prezydenckich 2020 na terenie Gminy Sękowa.
Frekwencja wyniosła 64 %.

Od autora: gratuluję wyborcom Bodaków i Bartnego a Sękowej za frekwencję!!

Prace odwiertu geotermalnego w Sękowej przekroczyły półmetek!

30 kwietnia 2020 r. Wójt Gminy Sękowa Małgorzata Małuch podpisała z firmą EXALO DRILLING S.A. umowę na wykonanie badawczego odwiertu geotermalnego w Sękowej.
Zaplanowane prace wiertnicze mają na celu rozpoznanie złóż wód termalnych znajdujących się na głębokości do ok 3000 metrów. Umowa obejmuje również wykonanie badań geofizycznych i hydrogeologicznych, które jednoznacznie mają potwierdzić wcześniejsze przypuszczenia geologiczne o występowaniu wód geotermalnych. Prace rozpoczęto początkiem maja obecnego roku a zakończenie zaplanowano na 13.11.2020 r. Całość prac o wartości 18 321 524,04 zł brutto jest dofinansowana przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodne w formie dotacji w wysokości 100% kosztów kwalifikowalnych netto tj. 15 474 348,00 zł w ramach projektu pn. „Wykonanie otworu poszukiwawczo- rozpoznawczego Sękowa GT-1 w celu ujęcia wód termalnych w miejscowości Sękowa".

Głębokość otworu na dzień dzisiejszy wynosi 1638 m i średnica wierconego otworu wynosi 12 1/4".

Dzisiaj tj. 10 lipca 2020 r. odwiedził odwiert poszukiwawczo – rozpoznawczy Sękowa GT-1, Piotr Dziadzio Sekretarz Stanu w Ministerstwie Klimatu. Spotkanie Ministra z władzami samorządowymi na czele z panią wójt gminy Sękowa Małgorzatą Małuch, miało charakter roboczy i dotyczyło współpracy w zakresie rozwoju i wykorzystania odnawialnych źródeł energii w regionie Sękowej i Gorlic.

W spotkaniu uczestniczyli : Barbara Bartuś – poseł na Sejm RP, Rafał Kukla – Burmistrz Miasta Gorlice, Janusz Pudło i Marcin Otfinowski – Exalo Drilling, Piotr Długosz – Pro-Invest Solutions, Jarosław Zacharski – Orlen Upstream, Andrzej Drzymała – PGNIG i Łukasz Szilder – UG Sękowa

ZOBACZ GALERIĘ ZDJĘĆ

Tradycja wicia wianków w Sękowej wciąż żywa. KORDIAN

Pierwszy Dzień Lata w Sękowej połączony jest z tradycją wicia wianków z polnych kwiatów i ziół. Wianek symbolizuje w tradycji ludowej dziewictwo, które jako zjawisko kulturowe odchodzi dziś do historii, a właściwie zatacza historyczny krąg.
Dawniej początek lata był okazją do wielkiego świętowania. Radość jaka płynie z nastania lata od zawsze była mocno okazywana. Wyrazem tego były obchody świętojańskie, w których ludzie z uśmiechem na twarzy witali nadchodzące wielkimi krokami lato. I tak było u nas w tym roku, pomimo pandemii COVID-19 (organizator zadbał o bezpieczeństwo uczestników) dziewczęta wiły przepiękne wianki, które cały czas podziwialiśmy na ich głowach, podczas koncertu wykonaniu Kordiana czyli Wacława Cieślika.

Jego góralskie piosenki śpiewane w klimatach disco polo pokochali wszyscy. On sam często mówi, że disco polo to jego nałóg. Największym hitem gwiazdora góralskiego disco polo okazała się piosenka pod tytułem „Dziewczyna z gór”, przez ponad godzinę śpiewał wiele innych piosenek m.in. ,,Góry moje Góry”, ,,Moja mała Góraleczko”, ,,Kwarantanna" i inne.
Koncert rozpoczął się o godz. 16-tej na stoku narciarskim w Małastowie, prowadziła pani Dyr. GOK w Sękowej Iwona Tumidajewicz. Po kilkakrotnym bisowaniu pani wójt gminy Małgorzata Małuch podziękowała Kordianowi za piękny koncert wręczając pamiątkowy album ,,Sękowa z kart 650 lat historii wsi” Koncert był transmitowany na żywo przez: gorlice.tv

ZOBACZ GALERIĘ ZDJĘĆ