Newsy:

znalezionych: 1469 na 294 stronach
« poprzednia -   146  147  148  149  150  151  152  153  154   - następna »

Zwyczaje wigilijne wśród Łemków w Bartnem.

W czasie wielokrotnych pobytów w Bartnem i w Beskidzie Niskim miałem okazję być gościem na wieczerzach wigilijnych, zaobserwowałem sporo ciekawych zwyczajów i wierzeń, które wiążą się z dniem wigilii. Ponieważ święta w liturgii wschodniej obchodzone są zgodnie z kalendarzem juliańskim, wigilia przypada dopiero na 6 stycznia.

Stół wigilijny nakryty jest białym obrusem, pod którym znajduje się siano lub słoma. Na środek stołu stawia się naczynie z ziarnem pszenicy względnie owsa, w które wetknięta jest świeczka. Kiedy zasiada się do stołu, zapala się świeczkę, i tylko przy jej świetle spożywa się wieczerzę. Zwyczaj każe, żeby podano dwanaście potraw. Nie zawsze się tego przestrzega, tym niemniej wymienię potrawy, z którymi spotkałem się, oraz kolejność ich podawania: chleb z czosnkiem, gotowane grzyby suszone — w oleju, nieubijane ziemniaki z gotowaną kiszoną kapustą, pierogi z kapustą, groch, bób lub fasola — gotowane, żur — „kisełycia", kasza duszona z suszonymi gruszkami, kluski z mąki owsianej — „bobalky", zagotowany kwas spod kiszonej kapusty podbity mąką — „warianka", popija się kompotem z suszonych jabłek i gruszek — „jucha", podaje się też kutię, ale już coraz rzadziej.

Po wieczerzy kolęduje się, opowiada i wspomina. O dwunastej w nocy wszyscy udają się do cerkwi na pasterkę. Trwa ona z przerwami aż do piątej rano. Począwszy od pierwszego dnia świąt chodzą kolędnicy, zwani tutaj „carij". Już kilka tygodni wcześniej przygotowują jasełka i kolędy. Są to zazwyczaj chłopcy w wieku 16-20 lat, a dzieci przygotowują pięknie oklejoną kolorowymi bibułkami i oświetloną wewnątrz gwiazdę i z nią kolędują.

Grupa kolędników — „carów" składa się zazwyczaj z dziesięciu osób: król Herod, żołnierz, trzej królowie, anioł, trzej pasterze i żyd.
A oto kilka związanych z dniem wigilijnym ciekawych zwyczajów i wierzeń. Kiedy gospodyni wkłada chleb do pieca — jeden z członków rodziny obwiązuje słomianymi powrósłami drzewa owocowe w sadzie, aby „dobrze rodziły" w nadchodzącym sezonie.

Gospodarz wnoszący słomę do izby, aby ją porozkładać pod ławami i na stole, mówi: „Ponaj Bih na szczestia, na zdorowia na toj Nowyj Rik" — daj Panie Boże szczęścia, zdrowia w Nowym Roku. Gospodyni wtedy opowiada: „Daj Boże, daj Boże, żeby buło na dwori, w stodoli i u komori" — daj Boże, daj Boże, żeby było w polu, w stodole i w stajni.

Podczas przygotowania wieczerzy, gospodyni rozdając łyżki, bierze ich całą garść uprzednio nie licząc, jeżeli po ułożeniu na stole — zgodnie z liczbą biesiadników — zostanie jeszcze coś w ręce, ma to oznaczać, że jeszcze zjawi się ktoś niespodziewany, jeżeli zaś łyżek zabraknie, ktoś z członków rodziny w nadchodzącym roku odejdzie.

W czasie wieczerzy gospodarz idzie z chlebem i czosnkiem do stajni i częstuje bydło. Wierzą też, że w czasie nocy wigilijnej bydło rozmawia ludzkimi głosami. Ze wszystkich dwunastu potraw odlewa się po trzy łyżki do skopka i rano dodaje się bydłu do karmy, aby „czarewnycia" nie „odebrała mleka" krowom.

W czasie wieczerzy zaprasza się żartobliwie dzika (dawniej wilka) słowami: „Wołku, wołku, chody do nas na wecziriu, jak na pryjdesz — ne chody nikołu" — wilku, wilku przyjdź do nas na wieczerzę, jak nie przyjdziesz — nie przychodź już nigdy. Zamiana wilka na dzika wskazuje na nie tak dawne jeszcze przejście z pasterstwa na gospodarkę osiadłą. Dawniej bowiem najgroźniejszym wrogiem pasterzy był wilk, a dzisiaj groźniejszym jest dzik dla Łemków-rolników.
Jeszcze jeden zwyczaj związany z rolnictwem: w czasie wieczerzy ustawia się pokrojony chleb w stożek i gospodarz pyta dzieci, czy widać go zza chleba, odpowiedź brzmi — „nie". Ma to wróżyć tak wysokie zboże w polu, że nikogo spoza niego nie będzie widać. Gospodyni, podając kapustę, pyta dzieci, czy im kapusta smakuje, powinny odpowiedzieć, że jest gorzka, ma to breitling replica„wpłynąć" na kapustę na zagonie, że będzie tak gorzka, iż „gąsienice nie będą chciały jej jeść". W czasie kolacji, wykłada się „bobalky" — kluski z mąki owsianej, na łopacie służącej przy wypieku chleba, oznaczając każdą imieniem kawalera lub panny; jeżeli któreś ze zwierząt domowych zje odpowiednią „bobalkę", oznacza to, że panna lub chłopiec w przyszłym roku wyprawi wesele.

Po wieczerzy gasi się świecę i wszyscy obserwują, w którą stronę kieruje się dym. Jeżeli w kierunku drzwi, wróży to nieszczęście w rodzinie, jeżeli zaś kołuje dłuższy czas nad stołem — wesele. W związku z tym obecni zamykają dokładnie drzwi, aby nie było przeciągu i żeby dym nie skierował się w stronę drzwi.

Opisana wyżej tradycja utrzymuje się żywo w Bartnem i podobno także w innych wioskach Beskidu Niskiego, gdzie zamieszkują Łemkowie.

ŁEMKOWSKIE BOŻE NARODZENIE

„Chrystos Rażdajetsa – Sławyte Jeho”
Chrystus się rodzi-Wychwalajmy Go

Dla wiernych Kościoła prawosławnego i greckokatolickiego nadeszły Święta Bożego Narodzenia. Dzisiaj tj. 6 stycznia Swiatyj Weczer - odpowiednik rzymskokatolickiej Wigilii - obchodzony zgodnie z kalendarzem juliańskim 6 stycznia.

Życzenia do wszystkich wiernych obrządku wschodniego a szczególnie dla mieszkańców gminy Sękowa i powiatu gorlickiego, na którym mieszka około 8 tyś Łemków:
Na szczęście, na zdrowie, na to Boże Narodzenie, żebyście byli zdrowi, weseli, jak w niebie anieli.
W tym dniu radosnym, oczekiwanym, gdzie gasną spory, goją się rany - życzę Wam zdrowia, życzę miłości. Niech mały Jezus w sercu zagości, szczerości duszy, zapachu ciasta, przyjaźni, która jak miłość wzrasta.

З Різдвом Христовим та Hовим 2015 Pоком! Веселих та щасливих Різдвяних Свят, дуже здоров’я і щастя в Новому Році!

ХРИСТОС РАЖДАЄТСЯ!

Życzy właściciel tego portalu Aleksander Gucwa

Po ponad miesięcznym poście zasiądą, po ukazaniu się pierwszej gwiazdy na niebie, do kolacji wigilijnej, która jest skromna i postna, chociaż składa się z 12 potraw. Łamią się prosforą, chlebem pszennym symbolizującym Ciało Chrystusa i składają sobie życzenia. W cerkwiach w pierwszy dzień świąt rozpoczyna się Święta Liturgia oraz całonocne czuwanie nazywane wsienocznoje bdienije.

Dzieci i młodzież wyznania prawosławnego i greckokatolickiego w naszej gminie są zwalniane z zajęć w szkole. - Miałam zawsze podwójne święta - mówi z uśmiechem nauczycielka Zespołu Szkół w Sękowej a obecnie kierowniczka punktu filialnego w Bodakach Ewa Kołtko - wolne podczas świąt katolickich oraz naszych świąt prawosławnych.
Nasi nauczyciele podczas prawosławnych świąt starają się tak organizować zajęcia szkolne, aby zwolniona młodzież nie miała zbytnich zaległości.

Ikona zamiast szopki

W cerkwiach nie ma żłóbka, jest natomiast wystawiona do adoracji Ikona Bożego Narodzenia. "Cerkiew nie zna tradycji figuratywnego przedstawiania postaci, tzn. rzeźb. Ikona dla prawosławnych to coś więcej niż obraz. W niej opowiedziana jest cała historia święta. Dlatego wieczorem i w nocy ikona jest wystawiana na środek świątyni do adoracji.

W katolickich kościołach na święta Bożego Narodzenia są ustawiane szopki, które ukazują wiernym ewangeliczną scenę narodzin Chrystusa. Natomiast w Cerkwi na święta jest wystawiana ikona Narodzenia Chrystusa, przed którą wierni oddają pokłony i całują ją. Cerkiew nie zna tradycji figuratywnego przedstawiania postaci, tzn. rzeźb. W prawosławiu, kult i teologia ikon jest bardzo rozwinięta. Według wschodniej tradycji ikony są kontynuacją objawienia. Na ikony nie tylko należy patrzeć, ale przede wszystkim oddawać i cześć oraz odczytać jej symbolikę. Każde z dwunastu prawosławnych świąt ma swoją ikonę.

Na tradycyjnej ikonie Bożego Narodzenia, Dzieciątko Jezus jest bardzo małe. Jest to nawiązanie do ewangelicznej przypowieści o ziarnku gorczycy. Narodzony Chrystus zawsze przedstawiony jest w centralnej części ikony. Natomiast Matka Boża jest nieproporcjonalnie większa od pozostałych postaci oraz znajduje się tuż obok maleńkiego Jezusa. W prawej dolnej części znajduje się przygnębiony Józef, słuchający jakiejś postaci. Teologia ikony mówi nam, że Józef nie może do końca uwierzyć w to, co się stało, że Mesjasz przychodzi na świat w tak skromnych warunkach.

Ikona Bożego Narodzenia jest jaskrawym przeciwieństwem wyobrażeń do jakich przyzwyczailiśmy się w sztuce Zachodu. Na ikonie nie ma bajkowego Betlejem, jaśniejącego w świetle bożonarodzeniowej gwiazdy, lecz poszarpana skalista góra, która symbolizuje trudny, nieprzychylny świat od czasu wygnania człowieka z Raju. Główną postacią ikony jest Maria, która prawosławni nazywają Theotokos: Bożą Rodzicielką lub Matką Boga.

Na ikonach Bożego Narodzenia przedstawiane są także chóry anielskie, pasterze i Mędrcy ze Wschodu. Pasterze symbolizują naród żydowski, którzy zostali wybrani, aby oddać pokłon Panu w imieniu całego Izraela. Natomiast magowie reprezentują świat pogański.

Prawosławie i święta

Boże Narodzenie jest w prawosławiu jednym z 12 tzw. "wielkich świąt", a także jednym z czterech spośród nich, które jest poprzedzone postem. W sam dzień Wigilii święta Narodzenia Chrystusa obowiązuje ścisły post. Przez cały dzień nic się nie je, aż do wieczerzy wigilijnej, która również ma charakter postny.

Na wsiach do dziś pierwszą potrawą, którą się spożywa jest szary kisiel z płatków owsianych. Nieodzownym posiłkiem wigilijnej wieczerzy jest kutia, sporządzona z pszenicy, miodu, maku i bakalii.

Przy świątecznym stole prawosławni zamiast opłatka spożywają prosforę - chleb eucharystyczny. Jest to niewielka bułeczka przypominająca kształtem maleńką babkę, na której są odciśnięte wizerunki Chrystusa. Każda z dwóch stron prosfory symbolizuje dwie natury Chrystusa: boską i ludzką. Nabożeństwa w pierwszy dzień świąt rozpoczynają się tuż po północy tzw. Wieczornym Czuwaniem. Główna Liturgia rozpoczyna się ok. godz. 2-4 nad ranem i trwa ponad dwie godziny.

Polski Autokefaliczny Kościół Prawosławny liczy ok. 600 tys. wiernych skupionych w 250 parafiach rozrzuconych po całej Polsce. W ostatnich kilkunastu latach odrodziło się wiele ośrodków prawosławia na Podkarpaciu i Lubelszczyźnie, co związane jest przede wszystkim z powrotami w strony rodzinne Ukraińców i Łemków wysiedlonych po wojnie w ramach Akcji "Wisła". Z tych samych powodów kurczą się prawosławne diaspory na terenach zachodniej Polski. Ostoją polskiego prawosławia jest nadal ludność zamieszkująca wschodnią Białostocczyznę i identyfikująca się najczęściej z narodowością białoruską. Szacuje się, że na Białostocczyźnie mieszka blisko 70 proc. wszystkich wyznawców prawosławia w Polsce. Na terenie naszej gminy mieszka ponad tysiąc mieszkańców wyznania prawosławnego i greckokatolickiego, najwięcej w Bartnem i Bodakach, są wiernymi diecezji przemysko - sądeckiej.

Polski Autokefaliczny Kościół Prawosławny posiada ponad 400 świątyń, w tym sześć - w Warszawie, Białymstoku, Lublinie, Łodzi, Sanoku i Wrocławiu o charakterze katedralnym tzw. Sobory. Istnieje sześć diecezji - warszawsko-bielska, białostocko-gdańska, lubelsko-chełmińska, przemysko-sądecka, łódzko-poznańska i wrocławsko-szczecińska.

Kolęda łemkowska

Dobryj weczir tobi, pane hospodaru,
Radujsia - oj radujsia zemle,
Syn Bożyj narodywsia.

Zastełajte stoły ta wsie kilimami,
Radujsia - oj radujsia zemle,
Syn Bożyj narodywsia.

Taj pridut do tebe tri prazdniki w hosti,
Radujsia - oj radujsia zemle,
Syn Bożyj narodywsia.

A perszy to prazdnik Rożdiestwo
Christowo, Radujsia - oj radujsia zemle,
Syn Bożyj narodywsia.

A druhi to prazdnik Swiatoho Wasyla,
Radujsia - oj radujsia zemle,
Syn Bożyj narodywsia.

A tretij to prazdnik Swiato-Wodochryszcza,
Radujsia - oj radujsia zemle,
Syn Bożyj narodywsia

W Szczawie uczcili po raz drugi pamięć mjr pilota Antoniego Tomiczka

W niedzielę 28 grudnia 2014 r. o godzinie 10.00, rozpoczęły się zwiedzaniem Muzeum 1 PSP AK w Szczawie, uroczystości związane z II rekonstrukcją historyczną upamiętniającą ostatni zrzut dla Armii Krajowej przez lotników z 1586 Eskadry Specjalnego Przeznaczenia. 70 lat temu mjr pilot Antoni Tomiczek, lecąc bombowcem nad Gorcami, zrzucił zaopatrzenie dla żołnierzy Armii Krajowej. Była to ostatnia akcja zmarłego w roku ubiegłym najstarszego polskiego pilota.
Uczestnicy przeszli na „Polanki” nad Szczawą, gdzie odbyła się rekonstrukcja ostatniego zrzutu dla AK w 70 rocznicę tego wydarzenia.

Replica Watches Pasjonaci lotnictwa, AK i okoliczni mieszkańcy uczcili to wydarzenie, doceniając wysiłek zbrojny lotnictwa polskiego w okresie II wojny światowej oraz żołnierzy AK.,,Pomysł uroczystości zrodził się w Krakowskim Oddziale Stowarzyszenia Seniorów Lotnictwa Wojskowego RP jeszcze za życia mjr. Antoniego Tomiczka. To dzisiejsze spotkanie na polanie w Szczawie było poświęcone jego pamięci" - powiedział obecny na uroczystości ppłk. pilot w st. spoczynku Benedykt Siemaszko, prezes KO SSLW

Na Polankach Szczawskich wzięły udział grupy rekonstrukcji historycznej m.in. 1 PSP AK ze Słopnic (Limanowa) oraz Podhalańska Grupa Rekonstrukcji Historycznej ZP ,,Błyskawica" z Nowego Targu. Przedstawiono historię zrzutów 1586 ESP w 1944 r., pokazano wyposażenie pojemników, które spadały w miejscu rekonstrukcji 70 lat temu.

Przy nieco mglistej pogodzie wszystko to wyglądało wspaniale a dla dzieci i młodzieży była to wspaniała lekcja patriotyzmu. Grupom rekonstrukcyjnym, zaprzyjaźnionym stowarzyszeniom, Zespołowi Szkół w Szczawie, OSP w Szczawie, w imieniu organizatorów na zakończenie podziękował mjr rez. pil. Stefan Glądys – Vice Prezes SSLW RP. Wręczył w towarzystwie ppłk pilota Szczepana Kurpisza oraz ppłk. pilota Benedykta Siemaszko certyfikaty a na zakończenie wykonano pamiątkowe zdjęcia. Po niej pyszną grochówkę serwowały panie z Zespołu Szkół replicas de relojes españa w Szczawie przy współpracy z Wójtem Gminy Kamienica dr Władysławem Sadowskim.

Antoni Tomiczek w ramach 1586 Eskadry Specjalnego Przeznaczenia - 301 Dywizjonu "Ziemi Pomorskiej - Obrońców Warszawy" odbył 23 skrajnie niebezpieczne loty ze zrzutami: 5 razy nad Polskę, 11 nad północne Włochy, 3 nad Jugosławię, 2 nad Czechosłowację, 1 raz nad Grecję i 1 raz nad nieustalonym krajem. Ostatnim zadaniem lotniczym był zrzut dla I Pułku Strzelców Podhalańskich AK na placówkę "Wilga" na Polankach nad Szczawą w Gorcach nocą z 28 na 29 grudnia 1944 r. (był to jednocześnie ostatni lot specjalny do Polski). Antoni Tomiczek zmarł 19 listopada 2013r. Odszedł w wieku 98 lat

PS

Na uroczystość rekonstrukcji został zaproszony i wziął udział Aleksander Gucwa i Kazimierz Sacha – Sękowa – Gorlice.

ZOBACZ RELACJĘ FILMOWĄ

Szczawa - 28.12.2014 r. ZOBACZ GALERIĘ ZDJĘĆ

Tradycja kolędnicza wystartowała!!

Kolędnicy jak widzimy na fotce to przebierańcy, którzy w okresie bożonarodzeniowym chodzą od domu do domu, śpiewają kolędy i składają życzenia pomyślności w Nowym Roku. Zwyczaj ten od wieków w Sękowej i okolicach obchodzony był od Wigilii do Trzech Króli. Dziś wieczorem tj. w drugim dniu Świąt Bożego Narodzenia, przybyła do naszego domu szóstka młodych kolędników z Siar: Kuba, Maks, Patryk, Elena, Patrycja i Paweł. Wszyscy domownicy wysłuchali życzeń i spiewu pięknych polskich kolęd, za co zostali obdarowani datkami.

Grupa kolędnicza nosiła maszkary, którymi dla żartu straszono widzów. Najbardziej popularną był turoń, osadzony na kiju, z ruchomą, kłapiącą paszczą; ten rodzaj kolędowania nosił nazwę chodzenia z Turoniem, tradycja ta pomału juz zanika.

Popularne również były pochody z gwiazdą, wykonaną z kolorowego papieru, podświetloną od środka, przymocowaną ruchomo do drzewca. Kolędnik ją trzymający nazywany był gwiazdorem.

Chodzili też szopkarze z szopką i kukiełkami, odgrywający przedstawienia o narodzinach Jezusa w Betlejem, jak również Herody, zespoły odgrywające je "na żywo". W biblijną opowieść przyjścia Jezusa na świat wplatano ludowe wątki i tradycje.

Charakterystycznymi postaciami w grupach kolędniczych byli: pasterze, Trzej Królowie, Dziad, Baba (za postacie kobiece przebierali się również chłopcy), Żyd, Cyganka, muzykanci. Życzenia składano wierszem albo kolędą, płatano przy tym figle, recytowano zabawne rymowanki, całemu widowisku towarzyszyła atmosfera ogólnej wesołości.

W zamian za życzenia, przyjmowane jako pomyślna wróżba urodzaju i powodzenia, gospodarze obdarowywali przebierańców świątecznymi smakołykami lub wykupywali się drobnymi datkami.

Obchód kolędniczy był wyczekiwanym wydarzeniem, pominięcie domu uważane było za zły znak i tak jest do dzisiejszego dnia, choć z tymi przebierańcami bywa już różnie. Chłopcy i dziewczęta trzymać tradycje naszych ojców!!

www.sekowa.info dziękuje za świąteczne życzenia

Przez cały przedświąteczny tydzień oraz przed Nowym Rokiem, portal sekowa.info otrzymał wiele życzeń świątecznych.
Pocztą TP (kartki świąteczne) przesłali:
( w kolejności otrzymania)

Frances & Derek Gates - Sydney (Australia)
Chris Mackey z Rodziną - Anglia
Rodzina Wichrowskich i Karasińskich z Warszawy
Paweł Kukurowski z Wrocławia
Andrzej Ratajczak z Poznania
Michał Omylak z Rodziną - Wrocław
Zbigniew Ożga - Wrocław
Grażyna i Jacek Kruk - Kraków
Barbara i Aleksander Guterch - Warszawa
Marzena i Tadeusz Mroczko - Wałcz
Kazimierz Sacha - Gorlice

Drogą mailową przesłali:

Anna i Tadeusz Pabisowie - Libusza
Katarzyna Wolna - Orlico Sport - Poznań
Janusz Drzymała - Kanada
Krzysztof Sikora - Warszawa
Wojciech Noworyta – Warszawa
Hanna Kubiak – Poznań
Maria Elżbieta Gibała – Opole
Piotr Hodyra – Warszawa
Ks. Dominik Orczykowski – kapucyn z Krakowa
Jadwiga Wolnik – spoza kraju
Paulina Kasprzycka – MIK Kraków
Beskid Zielony - Gorlice
Andrzej Ratajczak - Poznań
Katarzyna Kullman - Warszawa
Sheegnegh & Chris Mackey - Anglia
Anna i Janusz Bujnowscy - Kanada
Jolanta Karasińska - Warszawa
Krystyna i Andrzej Reinfuss - Kraków
Anna i Bogusław Diduch - Gorlice
Premium Club – Warszawa
Anna Kotas z Rodziną – Kraków
Joanna Pogorzelska – Warszawa
Prokadra – Warszawa
Trofea Sport – Stalowa Wola
Joanna i Paweł Puścizna - Dominikowice
Maria Wyżkiewicz - Męcina Mała
Aleksander Wietrzyk z Rodziną - Biesna
Dacia - drumbun - Kraków
Frances i Derek z Sydney (Australia)
Stanisław Wojdyła - Kraków
Roman Trojanowicz - Gorlice
Alicja Grabowska - Częstochowa
Tomasz Sikorski - Warszawa
Muzeum "Dwory Karwacjanów i Gładyszów" - Gorlice
Orange - Warszawa
DG-art. - Gorlice
Portal ,, Niebieska Eskadra" - Polska
Stanisław Gruszkowski - Gorlice
Ivan Dzuriš - Bardejów (Słowacja)
Andrzej Orchel - Gorlice
Marek Podraza - Gorlice
Ewa i Piotr Mrazek - Warszawa
UG Sękowa
Paulina Gawlik z Rodzina - Jankowice
Szymon Serwatka - Kraków
Wiesław Perucki z Rodziną – Rabka Zdrój
Elżbieta Żołędowska - Węgrów
Krzysztof Kusiak - Lipinki
Jacek Orchel - Anglia
Adrian Smędowski z Chin
Maria Kretowicz - Sękowa

Drogą tel. oraz poprzez listy i SMS,
życzenia świąteczne przesłali:

* Damian Sobkowicz – Warszawa
* Alicja Grabowska - Częstochowa
* Agnieszka Krzyszczyk - Częstochowa
* Wanda Dudek - Gorlice
* Michał Sowa - Kraków
* Paweł Śliwa - Lipinki
* Tomasz Sikorski - Warszawa
* Wincenty Wołkowicz – Tarnobrzeg
* Adam Bukrij – Ożenna
* Maria Ziętek - Wieliczka
* Wiesław Augustyn- Gliwice
* Maria Trybus - Gorlice
*Yveta Walecka – Gorlice
* Jarosław Rozpłochowski - Gorlice
* Małgorzata Markowicz - Gorlice
* Stanisław Pacuła - Bobowa
* Dominikai Jerzy Borkowscy

Za wszystkie życzenia świąteczne
i noworoczne serdecznie dziękuje.