Ostatnie pożegnanie śp. księdza Prałata Stanisława DziedzicaWyjątkowe wydarzenia są dla wspólnoty parafialnej prawdziwym sprawdzianem wiary i przywiązania do Kościoła. Dla mieszkańców parafii pod wezwaniem świętego Józefa Oblubieńca NMP w Sękowej, takim sprawdzianem stały się dni żałoby po śmierci księdza Prałata Stanisława Dziedzica. Ksiądz Prałat Stanisław Dziedzic zapisał się w pamięci parafian jako kapłan, który doskonale potrafił godzić swoje obowiązki duszpasterskie z tymi, które wynikały z funkcji proboszcza parafii. Był wspaniałym pasterzem, nigdy nie zapatrzonym w siebie. Przez 51 lat sprawowania posługi w Sękowej dokonał tak wiele, że trudno dziś wyobrazić sobie kościół bez śladów jego dłoni. To dzięki zaangażowaniu śp. księdza prałata odbudowane zostały wszystkie kościoły i cerkiewki nie tylko na terenie parafii ale równiez poza nią. Wykonano malowanie wnętrza świątyni, odnowiono stacje drogi krzyżowej, przeprowadzono renowację bocznych ołtarzy, wykonano nowy ołtarz główny, zbudowano wokół kościoła i cmentarza parafialnego nowe chodniki i ogrodzenie. Pięknym wotum za dar pontyfikatu Jana Pawła II stał się pomnik Papieża – Polaka wybudowany obok starego kościółka, ufundowany przez myśliwych i leśników Ziemi Gorlickiej w 1997 r. We wspomnieniach parafian ksiądz Stanisław żyje także jako kapłan, który był organizatorem wielu wspólnych pielgrzymek za granicę i na Jasną Górę. Listopadowy popołudniowy poniedziałek (16.11.2015 r.) miejscowy kościół p.w. św. Józefa zgromadził w świątyni niemal całą parafię i nie tylko, pragnących osobiście pożegnać księdza i podziękować mu za doświadczone od niego dobro. Modlitewne czuwanie rozpoczęło się od godzin porannych i było przedłużeniem dnia poprzedniego. O godz. 12.30 wierni odmówili różaniec, po czym przy ołtarzu stanęło 57 kapłanów z diecezji rzeszowskiej i tarnowskiej , by sprawować w intencji zmarłego mszę świętą, w oczach parafian dostrzec można było i wielki smutek, i wdzięczność za dar kapłańskiego życia śp. księdza Prałata. Liturgii przewodniczył ks. Edward Białogłowski biskup pomocniczy diecezji rzeszowskiej. Homilię wygłosił kolega z seminarium ks. rezydent Kazimierz Pach z Kamienicy We Mszy św. uczestniczyły siostry albertynki, parafianie i mieszkańcy okolicznych miejscowości. Duchownego żegnał starosta gorlicki Karol Górski, wójt Sękowej M. Małuch, przedstawiciel Rady Parafialnej w Sękowej Janusz Bryg, koledzy zmarłego - księża emeryci, proboszcz parafii p.w. NNMP w Gorlicach ks. Stanisław Ruszel, proboszcz parafii Sękowa ks. Janusz Kurasz oraz bp. Edward Białogłowski. Zgodnie z wolą śp. ksiądza Prałata Stanisława jego ciało zostało pochowane na cmentarzu parafialnym w Sękowej, na którym przez ponad pół wieku modlił się za zmarłych, a wielu z nich odprowadził na miejsce wiecznego spoczynku. Po mszy św. kondukt żałobny udał się na cmentarz parafialny. Ksiądz Prałat spoczął obok swojego poprzednika księdza proboszcza Juliusza Suchego. PS - od autora – Księże Stanisławie, pełniłeś w naszym życiu jeszcze jedną rolę – byłeś dla nas nauczycielem patriotyzmu. W nasze serca głęboko zapadły wypowiadane przez Ciebie słowa, kiedy podejmowaliśmy dyskusję o sprawach naszej Ojczyzny. Przeżywałeś wszystko, co Polski dotyczyło. BÓG – HONOR – OJCZYZNA to hasło, które dla Ciebie miało szczególne znaczenie, a z czasem wpisywało się i w nasz świat wartości – Dziękuję Ci osobiście za odprawiane Msze św. pod pomnikiem siedmiu polskich lotników w Krzywej - Banicy Uroczystości żałobne, które przeżyli mieszkańcy parafii w Sękowej, stały się wyjątkowymi rekolekcjami, ponieważ przykład życia śp. księdza Prałata pokazał, jak realizować ewangeliczne wezwanie do miłości Boga i bliźniego. Za dar takiego życia i dar takiego kapłaństwa … Bóg zapłać. Niech Aniołowie zawiodą Go do Raju..... Aleksander Gucwa
Uroczystości pogrzebowe - 16.11.2015 r. - część I
Uroczystości pogrzebowe - 16.11.2015 r. - część II
|
Eksporta ciała ś.p. ks. Prałata Stanisława Dziedzica
15 listopada (niedziela) w starym kościółku p.w. śś. Filipa i Jakuba Apostołów w Sękowej rozpoczęły się uroczystości przed pogrzebowe zmarłego 12 listopada 2015 r. ks. Prałata Stanisława Dziedzica. Na zakończenie ks. proboszcz Janusz Kurasz powiedział że modlitewne czuwanie będzie do godz. 21.00 i zapoznał zgromadzonych z programem uroczystości pogrzebowych w dniu 16 listopada. Powiedział m.in. ze Msza św. pogrzebowa rozpocznie się o godz 13.00, bezpośrednio po Mszy ciało zostanie odprowadzone na miejscowy cmentarz parafialny. POKÓJ JEGO DUSZY. Słowo księdza biskupa Jana przed błogosławieństwem na eksporcie śp. ks. Stanisława Dziedzica:
Jestem tutaj, aby podziękować za życie kapłana (…) Do tych słów podziękowania chcę jeszcze dołożyć, już w imieniu Kościoła rzeszowskiego i całej diecezji słowo wdzięczności wobec rodziny, w której wzrastał. Za Dom rodzinny, w którym wzrastał w wierze i do kapłaństwa. Dziękuję diecezji tarnowskiej, w której przyjmował święcenia kapłańskie. Dziękuję wszystkim prezbiterom tu obecnym. Bardzo dziękuję księdzu proboszczowi Januszowi i księdzu katechecie właśnie tyle dobrych słów o księdzu prałacie Stanisławie. Dziękuję za przykład takiej kapłańskiej współpracy, troski, bycia razem. Wszystkim obecnym tutaj dziękuję. Pamiętajmy w modlitwie o śp. księdzu Stanisławie”.
Kilka myśli z kazania księdza Jana Adamczyka – proboszcza replique montre de luxe w Męcinie Wielkiej. (…) Życie księdza Stanisława Dziedzica przypadło na doświadczenie II Wojny światowej. Jako mały chłopiec otarł się o wojnę. Potem jako młodzieniec, seminarzysta i ksiądz, musiał się zmierzyć z doświadczeniem komunizmu (…). Potem przyszły czasy wolności i tu mi się przypomina śp. Arcybiskup Ablewicz, który mówił do nas kapłanów: „Księża, wy sobie nie myślcie, że jak się komunizm skończy to wam będzie lżej”. Przyszły inne próby i inne doświadczenia. Również śp. Biskup Tokarczuk, który w niedalekich Lipinkach podczas koronacji cudownej figury powiedział: „Nie bójcie się tego, co przychodzi ze wschodu, bójcie się tego co przyjdzie z zachodu”. Z tym wszystkim musiał się zmierzyć ksiądz prałat jako człowiek, jako kapłan, jako Polak. Szedł głosić miłość. Przypominać niezmienne zasady, prawa. Takie proste: „nie zabijaj, nie cudzołóż, nie kradnij” (…) i postaw Pana Boga na pierwszym miejscu. Tego uczył, to mówił. A był dobrym kaznodzieją. Miał dar słowa (…) On tu zostawił swoje serce. Bo on ukochał tę ziemię, ukochał was. Ukochał te cerkiewki, te kościółki, jak mówił. Stary kościółek, z którego wyprowadziliśmy jego doczesne szczątki. Jak on to kochał! Jak on się tym cieszył! Dzięki niemu wyremontowano cerkiew w Męcinie Wielkiej, w Ropicy Górnej… Ostatnie trzy lata, to była droga krzyżowa. Dzień po dniu, krok po kroku wchodził na swoją kalwarię (…). Przeszedł twardą szkołę cierpienia, które hartowało jego miłość i kapłaństwo… 51 lat tu w Sękowej i 6 lat w Krużlowej. To całe jego kapłaństwo. Iluż on tu ochrzcił? Katechizował?, Ile par pobłogosławił?, Ile razy otwierał tabernakulum, żeby Ciałem Pańskim posilić? Iluż chorych na śmierć przygotował? Ilu odprowadził na cmentarz? (…) On dziś wszystkich prosi o modlitwę, bo to możemy zmarłemu dać. Prosi o modlitwę, o pamięć. Tyle razy odwiedzacie cmentarz. Zatrzymajcie się przy mogile księdza proboszcza. Zmówcie za niego modlitwę. Wspomnijcie go z wdzięcznością, z przyjaźnią. Jeżeli, broń Panie Boże, ksiądz prałat wyrządził komuś przykrość, to trzeba mu to darować. To tak niewiele, i wiele zarazem (...). Dzisiaj mówimy Ci słowo dziękujemy. Za to, że tu byłeś, za każde dobro, które przez Twoją ludzką i kapłańską posługę stało się udziałem tej ziemi. Wierzymy, że poszedłeś tam na drugą stronę po radość, po wiosnę, po owo obleczenie wieczne, że będziesz tam oczekiwał zmartwychwstania…
|
ODSZEDŁ KS. PRAŁAT STANISŁAW DZIEDZIC
Ksiądz Proboszcz - Prałat Stanisław Dziedzic - 1967 - 2005
Pierwszą placówką duszpasterską ks. Stanisława Dziedzica była Krużlowa, do której został skierowany 15 lipca 1958 roku. Sześć lat później, w dniu 2 sierpnia 1964 roku, otrzymał aplikatę do Sękowej. Wpierw zajmował miejscowy wikariat, a od 14 stycznia 1967 roku pracował jako proboszcz.
Jego dokonania na polu duszpasterskim docenione zostały przez wladzę duchowną, która w roku 1970 przyznała mu odznaczenie kościelne Expositorio Canonicale,(z wł. "wystawienie kanoniczne" - oznaka godności kanonika (pelerynka)), a w roku 1983 przywilej noszenia rokiety i mantoletu. W dniu 26 lutego 1993 roku otrzymał godność kapelana honorowego Ojca świętego. Dodatkowo z dniem 1 października 1995 roku powierzono mu funkcję kapelana Domu Pomocy Społecznej Caritas w Sękowej. Ksiądz Proboszcz - Prałat Stanisław Dziedzic pełnił służbę w parafii rzymskokatolickiej pw. św. Józefa od 1967 roku. Zastał w swojej parafii trzy zabytkowe kościoły: kościół św. Filipa i Jakuba - drewniany z przełomu XV i XVI wieku, drugi w Owczarach - cerkiew grecko-katolicka, drewniana z XVI wieku i kosciół˝ murowany neogotycki z XIX wieku.
Po przeprowadzonych pracach konserwatorskich kościół w Sękowej nagrodzony został złotym medalem Prix Europa Nostra, za wzorową konserwację, wpisany został także na Listę Światowego Dziedzictwa Kulturowego i Naturalnego UNESCO, sławiąc tym samym parafię w kraju i na świecie. Nie zaniedbując własnej wspólnoty parafialnej Ksiądz Prałat podjął również kompleksową restaurację neogotyckiego kościoła parafialnego p.w. św. Józefa Oblubieńca NMP. Niech Aniołowie zawiodą Go do Raju..... Przyjaciołom na pamiątkę - ks. Proboszcz - Prałat Stanisław Dziedzic - kliknij
Eksporta ks. Prałata Stanisława Dziedzica - 15.11.2015 r. *** Uroczystości pogrzebowe - 16.11.2015 r. Cmentarz parafialny w Sękowej. ZMARŁ KS. PROBOSZCZ - PRAŁAT STANISŁAW DZIEDZICW czwartek 12 listopada 2015 r. w godzinach porannych, w katowickiej klinice,
|
|
Dzień Pamięci pod pomnikiem polskich lotników w Banicy - Krzywej
,,Takie lekcje dają wielkie możliwości dla kształcenia właściwych postaw patriotycznych. Patriotyzm lokalny wzbudza u uczniów miłość do tego, co jest mu najbliższe, do jego bolsos réplicas exactas małej Ojczyzny" – powiedziała wych. Gabriela Kołotyło.
|