14 październik - DZIEŃ NAUCZYCIELA - KOMISJI EDUKACJI NARODOWEJ
|
Pałace i Dwory - SiaryWładysław Długosz i jego żona Kamila z Dembowskich
Majątek Siary powstaje dekretem Władysława Jagiełły danem w Bieczu r. 1388, na prawie magdeburskim.
Pierwszy dziedzic, którego tenże dekret wymienia, jest niejaki Dobiesław Socha. Z biegiem czasu majątek ten przechodzi w posiadanie Józefa Wybranowskiego, kapitana wojsk austryjackich z wojen napoleońskich, który go zostawia swojej adoptowanej córce, p. Bielańskiej. Z kolei przechodzi na Władysława Dembowskiego, teścia Eksc. p. ministra Władysława Długosza, obecnie dziedzica majątku Siary.
Daje zapomogę na założenie mleczarni w Ropie i stara się o subwencję dla niej. Wyrabia subwencje dla szkół w Dominikowicach, Lipinkach, Wójtowej, Bieczu, Staszkówce i Bieśniku. Na budowę kościoła w Turzy wyrabia 10 tysięczną bezzwrotną subwencję i 20,000 bezprocentowej pożyczki. Na szkołę rolniczą pod Sorbicami kupuje z własnej kieszeni 10 morgów dla założonego przez siebie Tow. rolniczego, stwarza szkółkę rolniczą „Sierp", umożliwiając jej zapomogą 9,000 kor. wybudowanie własnych magazynów. Powiatowemu Tow. rybackiemu przychodzi z pomocą, wyrabiając mu znaczną subwencję 30,000 kor. i bezzwrotną pożyczkę 10 tysięcy w ministerstwie rolnictwa.
Oto garstka czynów zasłużonego obywatela, Ekscelencji p. ministra dla Galicji Długosza, a przykład godny naśladowania tym bardziej, że Długosz nie przyszedł do gotowej fortuny, jeno ciężką pracą i szczęściem, które go w życiu nigdy nie opuszczało, oszczędnością, z niczego dorobił się miljonów. Powołany na najwyższy urząd, jedyną jego troską i pragnieniem jest dla dobra kraju i Ojczyzny i z pożytkiem społeczeństwu służyć i pracować — cieszą się Eksc. państwo Długoszowie powszechną sympatją w kraju i miłością ludu całego powiatu Garlickiego, w którym ta rezydencja letnia, Siary, leży.
Władysław Długosz rozpoczął „nafciarstwo" na zachodzie, w tych Siarach, które są dziś jego własnością, w tym środowisku pierwszych ognisk przemysłu naftowego, jak Sękowa, Lipinki, Ropa, Ruska Ropica, Kobylanka. Syn radcy sądowego w Krakowie, po studiach realnych i technicznych w Krakowie i Pradze, rzucił się w naftę. Zaczynał od skromnego stanowiska kierownika szybu u ówczesnego dziedzica Siar, właściciela kopalni, p. Dębowskiego, dziś swego teścia. Pracą, sprytem, technicznymi wiadomościami, zmysłem ulepszeń w lot dorobił się fortunki, z którą poszedł na wschód, skąd leciały wieści o wydajności niebywałej źródeł. Rozpoczął od Borysławia, nabywa tereny, a że się poszczęściło, gdzie puszcza świder dobija się nafty, selfflowingi idą jeden za drugim, tereny naftowe w Schodnicy, w Tustanowicach pokrywa las wieżyc, szczęście splata się z technicznymi ulepszeniami, Długosz wprowadza ulepszony system głębokich wierceń, buchają z pod ziemi krocie, wnet miliony. Długosz był już w r. 1895 milionerem, wielkim nafciarzem, oddając wielkie usługi nafciarstwu krajowemu — kiedy, kilkanaście lat temu, już pan dużej fortuny, wielu fabryk i kopalni wrócił do tej siedziby, z której wyszedł, do Siar.
Odkupując od swego teścia Siary i Sękową — i w Siarach rozszerzając i zdobiąc stary dwór, urządził sobie siedzibę, prawie tylko letnią, bo rozliczne czynności publiczne zmuszały go do działania i stałej siedziby we Lwowie — żeby ją wnet zamienić na Wiedeń, na rezydencję ministra dla kraju, naprzeciw dolnego Belwederu. Siary i Sękowa, położone u stoku góry Bartnicy (632 mt.) i Rychwałdskiej (629 mt.), nad Siarką i Sękówką, do której pierwsza w Siarach wpada, mają niezwykle malownicze położenie. Prześlicznie położony dwór na znacznej wyniosłości (260 m.), prawie prostopadle położonej nad rzeką, stare drzewa dawały warunki stworzenia rezydencji pańskiej, o wytwornym smaku, dużym stylu. Terrasa, pyszna pergola w parku nad stawem, nowo budujące się terrasowane zejście z góry do rzeki, to dzieła architektury, które prowadzi zakochany w Siarach, poświęcający tam prawie cały czas, lwowski architekt, Halicki. Ściany zaludniają się obrazami wybitnych mistrzów polskich, terrasy zaludnią się wnet mnóstwem marmurów. Ale na chwilę nie ustaje działalność publiczna: minister uratował śliczny modrzewiowy kościółek w Sękowej, prastary, choć niewiadomej daty powstania. Parafię tutejszą założył Kazimierz W. przywilejem, wydanym w Bieczu 1346 r. Ale ludność urosła, ofiarnością pani Szymonowiczowej stanął nowy kościół, p. Długosz dał okładzinę absydy drewnianą, stale, oddał malowanie kościoła Julianowi Krupskiemu, a witraże Żeleńskiemu. Należały się te kartki pięknej siedzibie i kulturalnej działalności polskiego milionera i ministra. J. A. Koperski |
Sękowski ,,panteon" odnowiony!!
W czwartek 10 października 2013 r. przy pięknej jesiennej pogodzie, w obrębie cmentarza parafialnego w Sękowej, uroczyście odsłonięto pamiątkową tablicę przy Mauzoleum Władysława Długosza w związku z zakończeniem dwuletnich prac renowacyjnych. Od ponad 80 lat mauzoleum nie było remontowane. Powołano w 2009 r. Stowarzyszenia „Pro Memoria" a jego inicjatorem była Ewa Król, Andrzej Drzymała, ks. Janusz Kurasz, proboszcz parafii w Sękowej a także Małgorzata Małuch wójt gminy Sękowa. Dziś podziwialiśmy efekt ich pracy. Podczas uroczystości nie zabrakło przedstawicieli PGNiG z całej Polski,była pani Alicja Wosik wicewojewoda Podkarpacki, przedstawiciele lokalnych samorządów, księży, osób związanych z przemysłem naftowym, dzieci i młodzieży z Zespołu Szkół w Siarach, którego patronem jest Władysław Długosz, a także mieszkańców gminy Sękowa. Uroczystość prowadził Józef Chrzanowski , prezes stowarzyszenia, który powitał wszystkich i przedstawił historię prac oraz dobroczyńców, którzy wsparli renowację mauzoleum.
- Wszystko zaczęło od szlaku naftowego. Pojawiła się wówczas idea, ale i ludzie, którzy ją wsparli. Dzięki opatrzności Bożej Ci wszyscy zapaleńcy, ofiarodawcy i wykonawcy uratowali to piękne dzieło, które jest ozdobą naszego cmentarza, parafii i gminy. Wszystkim z całego serca dziękuję i Bóg zapłać – mówił podczas poświęcenia tablicy ks. Janusz Kurasz, proboszcz parafii.
Alicja Wosik, wicewojewoda Podkarpacki mówiła m.in.; Ze szczególnym wzruszeniem biorę udział w uroczystościach z górnikami i naftowcami. Współpracujemy razem wiele lat i szczególnie cenię wasze pomysły społeczne, a ten był wyjątkowy, bo i postać Władysława Długosza była wyjątkowa. Trochę zapomniana, ale przecież od niego powstawał przemysł naftowy na naszym terenie – mówiła Alicja Wosik. Po uroczystościach odbyła się konferencja naukowa w pałacu Długoszów w Siarach. Na wstępie dyr. Zespołu Szkolno – Przedszkolnego w Sękowej Bogusław Diduch ubrany w żupan Wł. Długosza, przedstawił bardzo dokładnie historię i dzieje pałacu Wł. Długosza. Następnie pan Daniel Markowicz, Ewa Król oraz Andrzej Drzymała w swoich wystąpieniach poparte pokazem ikonograficznym, poruszyli zagadnienia związane z postacią Wł. Długosza, przemysłem naftowym oraz polityką PSL-u jaką prowadził Długosz. Można również było podziwiać piękną wystawę fotograficzną, tym bardziej ze niektóre dokumenty były publikowane po raz pierwszy. Następnie zaproszeni goście zwiedzili obiekty klasy zerowej w pobliskiej okolicy – cerkiew greckokatolicką w Owczarach, stary kościółek z 1520 r w Sękowej oraz dodatkowo neogotycki murowany kościół pw. św. Józefa. Kościół został ufundowany i całkowicie wyposażony przez Józefę Szymonowiczową w 1885 r. - ówczesną właścicielkę wsi i kopalń naftowych w Sękowej. Po przyjeżdzie do pałacu czekał na gości Sanocki Zespół Wokalny Soul. Wykonał piękny koncert pieśni dawnych, patriotycznych, przebojów muzyki poważnej i wspólczesno – rozrywkowej, a wszystko to pod batutą pani Moniki Brewczak, która zaznaczyła że zespół tworzą uczennice gimnazjów, szkół podstawowych i średnich powiatu sanockiego. W odrestaurowaniu mauzolem pomogli: Górnośląska Spółka Gazownictwa – Zabrze i Warszawa, Fundacja PGNiG im. I.Łukasiewicza – Warszawa, PGNiG SA Oddział w Sanoku, PGNiG Oddział w Zielonej Górze, Poszukiwania Nafty i Gazu Piła, Mazowiecka Spółka Gazownictwa – Warszawa, Karpacki Oddział Obrotu Gazem – Gazownia Tarnowska, Karpacka Spółka Gazownictwa ZG w Rzeszowie, BN Naftomet Krosno, Poszukiwania Naftowe Diament Zielona Góra oraz Parafia i Urząd Gminy Sękowa
|
Remont Mauzoleum Władysława Długosza zakończony.Na cmentarzu parafialnym w Sękowej znajduje się Mauzoleum Rodziny Długoszów. To jedyny w Beskidzie Niskim tego typu obiekt. Kaplica wzorowana na antycznych greckich Świątyniach, została zbudowana w 1928 r. Podstawą świątyni jest monumentalna, zbudowana z ciosów piaskowca krepidoma. Jej podstawowe wymiary wynoszą 10,5 m x 14 m wraz z wystającą z tyłu półkolistą apsydą świątyni oraz kilkunastostopniowymi schodami. W dolnej części ozdobiono je dwoma dużymi lwami i dwoma wazonami artysty z Sanoka Stanisława Piątkiewicza. Dodatkowe dwa lwy strzegą drzwi wejściowych do świątyni. Do krypty prowadzi boczne wejście. Budową mauzoleum kierował sam Władysław Długosz. Ta postać była przez wiele lat zapomniana i wreszcie zaczyna się o niej mówić. W centrum Sękowej 27.09.2011 r. nastąpiło odsłonięcie pomnika Wł. Długosza a 19 listopada Wł. Długosz został patronem Zespółu Szkół w Siarach. W tym samym roku rozpoczęto remont mauzoleum.
Powołano stowarzyszenie „Pro Memoria", którego inicjatorem byli: Zarząd Oddziału SITPNiG w Gorlicach, Sanoku i Krośnie, Wójt Gminy Sękowa oraz Proboszcz parafii Sękowa. W akcję renowacji mauzoleum zaangażował się Prezes PGNiG Michał Szubski. W celu sprawnego i transparentnego prowadzenia prac renowacyjnych rolę koordynatora projektu wziął na siebie Oddział PGNiG SA w Sanoku, który odpowiedzialny jest za pomyślną realizację tego przedsięwzięcia w miarę zdobywanych środków finansowych. Jako, że postać Władysława Długosza nieodłącznie związana jest z historią i tradycją przemysłu naftowego, Oddział PGNiG SA w Sanoku, jest spadkobiercą i kontynuatorem jego dzieła do troski o spuściznę historyczną, którą po sobie pozostawił. Obecnie Stowarzyszenie „Pro Memoria pomyślnie zakończyła projekt, na który wydano ponad 600 tyś zł. Prace są zakończone i w najbliższy czwartek tj. 10 października 2013 r. o godz. 11-tej nastąpi uroczyste odsłonięcie pamiątkowej tablicy przy wejściu do mauzoleum. W mauzoleum spoczywa senator Władyslaw Długosz, jego żona Kamila, dzieci - Tymoteusz i Tadeusz, wnuk - Jerzy, wnuczka Zofia Warmuz z córką Ewą.
|
Warsztaty historyczne dla Klubu SenioraW dniach 10 i 24 września 2013 roku w Gminnym Ośrodku Kultury w Sękowej w ramach działalności Dziennego Ośrodka Wsparcia dla osób starszych i młodzieży prowadzonego przez Stowarzyszenie Dobrej Woli oraz Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej w Sękowej, zostały przeprowadzone dwu dniowe warsztaty historyczne. Tematyka warsztatów obejmowała historię 650 lecia lokacji i rozwoju wsi Sękowa. Zajęcia prowadził regionalista Pan Aleksander Gucwa, przedstawiając bogatą dokumentację fotograficzną z dziejów wsi. Uczestnicy zajęć przedstawili swoje przyniesione zdjęcia, zaprezentowali wiedzę i opinie na temat omawianych wydarzeń. Szczególną uwagę zwrócono na rozwój przemysłu naftowego na naszych ziemiach, I wojnę światową z uwzględnieniem nekropolii, oświatę, obiekty sakralne oraz tradycje i kulturę, która w znaczącym stopniu miała miejsce na terenach Sękowej. Przedstawione dzieje historyczne, przyciągnęły do GOK-u ponad 50 seniorów za każdym razem. Wygłoszony wykład wzbogacił wiedzę mieszkańców w zakresie historii własnej wsi. Przed rozpoczęciem warsztatów kierownik GOPS w Sękowej Pan Michał Diduch zapoznał zebranych z harmonogramem wycieczki w Bieszczady w dniu 30 września 2013 r. |